W Australii i na Dalekim Wschodzie w środę powitano już Nowy Rok 2015, w Indonezji na noworoczne świętowanie cieniem kładzie się katastrofa samolotu AirAsia. W czwartek 2015 rok zawita m.in. do Buenos Aires, Nowego Jorku i Honolulu.
Najwcześniej Nowy Rok powitano w środę na 33 wyspach na Oceanie Spokojnym, stanowiących państwo Kiribati, a o godzinie 14 czasu polskiego w Australii.
Tradycyjnie uczczono to spektakularnymi fajerwerkami, które na niebie nad Sydney nakreśliły rozpryskujące się kształty srebrnych i złotych palm. Na antypodach w ciepłej letniej pogodzie na nabrzeża podziwiać wybuchy świateł nad Mostem Portowym i Operą wyległo ponad 1,5 mln ludzi. Spektakl pirotechniczny trwał 12 minut.
Na Nowej Zelandii ostatnie minuty starego roku odmierzał w Auckland gigantyczny zegar na wysokiej na 328 m wieży obserwacyjnej i radiowej, z której z wybiciem północy odpalono fajerwerki.
W Indonezji na noworoczne świętowanie cieniem położyły się oprócz katastrofy samolotu AirAsia tragiczne osunięcia ziemi na Jawie. Gubernator Dżakarty obok uroczystości noworocznych zapowiedział modlitwy za ofiary katastrofy i klęski żywiołowej. W innych indonezyjskich miastach postanowiono ograniczyć świąteczną galę.
W Surabai, do której nie doleciał samolot AirAsia i skąd była większość z jego 162 pasażerów, gubernator zakazał świątecznych zabaw. Mieszkańcy, mimo mżawki, udali się do parku, gdzie zapalili znicze i świece, by minutą ciszy uczcić ofiary katastrofy.
Na Filipinach szef policji ostrzegł, że policjanci tradycyjnie strzelający o północy na wiwat stracą pracę. Zwykle huczne fajerwerki, petardy i strzały spowijają lokalne społeczności tumanami dymów i zapachem prochu. Co roku świąteczna kanonada pozostawia po sobie setki rannych, a nawet zabitych zabłąkanymi kulami.
Noworoczne uroczystości na Filipinach zaczęły się już 21 grudnia i rannych zostało dotąd ponad 160 osób. Na południu kraju eksplodowała przy wjeździe na miejski rynek bomba, zabijając czterech ludzi i raniąc co najmniej 30. Być może za atakiem tym kryją się miejscowi rebelianci muzułmańscy, obwiniani o podobne zamachy w regionie.
W Pekinie sylwestrowe odliczanie sekund do Nowego Roku odbyło się w tym roku w parku olimpijskim zaprojektowanym z myślą o zimowych igrzyskach w 2022 roku. Do organizacji ich wspólnie z Pekinem pretenduje również Zhangjiakou, miasto w sąsiedniej prowincji Hebei. Sylwestrowe uroczystości miały też miejsce u stóp chińskiego muru, na północny zachód od stolicy Chin.
W Japonii w Nowy Rok zwykle sklepy są zamknięte, gdyż jest to największe tradycyjne święto w kraju. Dlatego w środę ludzie robili gorączkowo ostatnie zakupy przed doroczną ucztą złożona z potraw w kwadratowych pudełkach nazywanych "osechi ryori". Każda potrawa i czteroczęściowe pudełko mają znaczenie symboliczne; m.in. czarna fasola odgania miejscowe diabły, pataty w syropie mają zapewnić zdrowie, ikra śledzia zagwarantować płodność, a czerwona ryba tai przynieść ma dobry los.
O północy świątynne dzwony uderzyły 108 razy, by odegnać zło i złe pokusy. 108 to tradycyjna symboliczna liczba dla buddyzmu; w całym kraju zapłonęły ogniska, a niebo rozjarzyły fajerwerki, miliony ludzi zaś zgromadziły się w świątyniach, modląc się o zdrowie i szczęście.
W Afryce Południowej w jej największym mieście - Johannesburgu - sylwester zwykle przynosi nasilenie drobnych przestępstw i aktów wandalizmu. W jednej z dzielnic, Hillbrow, zapanowała dziwaczna tradycja wyrzucania przez okna niepotrzebnych rzeczy, włącznie z meblami i lodówkami.
W Indiach premier Narendra Modi i jego gabinet zarówno w sylwestra, jak i w Nowy Rok pracują, by spełnić obietnicę "dobrych rządów". Ministrowie odwołali podróże i planowane uroczystości i mają powstrzymać się od hucznych zabaw.
W Londynie oczekuje się, że kilkaset tysięcy ludzi będzie o północy (pierwszej czasu polskiego) podziwiać fajerwerki nad Tamizą.
Do największych uroczystości sylwestrowo-noworocznych należą obchody Hogmanay w stolicy Szkocji Edynburgu. Trwają one trzy dni i mają swój początek w zimowym przesileniu, świętowanym przez skandynawskich Normanów. Zaczęły się już we wtorek od procesji z pochodniami, w której udział wzięło 35 tys. ludzi maszerujących z orkiestrami i grupami osób przebranych za Wikingów.
A na Copacabanie - słynnej plaży Rio de Janeiro - oczekuje się dwóch milionów ludzi, którzy bawić się tam będą - jak zwykle - do samego świtu. Nowy Rok zawita tam o godzinie 4 rano w czwartek czasu polskiego.
W Nowym Jorku jak co roku o północy (6 rano w czwartek czasu polskiego) na Times Square pójdzie w górę kryształowa kula; zwyczaj taki wprowadza ostatnio coraz więcej amerykańskich miast. (PAP)
fot.EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.