Panarabska telewizja Al-Dżazira zawiesiła działalność swojego kanału w Egipcie, Mubasher Misr, który w przeszłości był źródłem poważnych napięć między nowymi władzami w Kairze a właścicielem stacji, Katarem.
W poniedziałek wieczorem prezenter Mubasher Misr ogłosił, że stacja zawiesza nadawanie do "uzyskania niezbędnych pozwoleń we współpracy z władzami egipskimi".
W ostatnich latach telewizja była źródłem poważnych napięć w stosunkach między Egiptem i Katarem. Nowy prezydent egipski Abd el-Fatah es-Sisi zarzucał stacji, że jest propagandową tubą zwolenników poprzedniego, islamistycznego szefa państwa Mohammeda Mursiego. Telewizja odrzucała te oskarżenia.
Biura Mubasher Misr zostały na krótko zamknięte w lipcu 2013 roku, kiedy wojsko, dowodzone wówczas przez Sisiego, odsunęło Mursiego od władzy. Kanał kontynuował wówczas nadawanie z Dauhy. Miesiąc później, gdy nowe władze urządzały akcje przeciwko zwolennikom obalonego prezydenta (zginęły w nich setki osób), nowy rząd oskarżył stację o rozpowszechnianie kłamstw i plotek godzących w bezpieczeństwo i jedność Egiptu.
Mubasher Misr był ostatnim znaczącym kanałem informacyjnym w Egipcie, który relacjonował antyrządowe protesty zwolenników Mursiego i wyrażał własne opinie - pisze portal BBC News.
W ostatnich miesiącach Katar i Egipt starały się naprawić nadszarpnięte relacje; w sobotę Sisi rozmawiał ze specjalnym wysłannikiem emira Kataru. Jednocześnie kraje Zatoki Perskiej - przede wszystkim Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska - wywierały na Katar presję, by przestał wspierać Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi, i inne islamistyczne grupy w regionie, oraz przerwał stronniczą - ich zdaniem - działalność Al-Dżaziry.
Zdaniem analityków przywoływanych przez BBC zawieszenie działalności Mubasher Misr może pomóc w uwolnieniu trzech dziennikarzy stacji. Chodzi o Mohameda Fahmy'ego, który ma podwójne obywatelstwo kanadyjsko-egipskie, Egipcjanina Bahera Mohameda i Australijczyka Petera Greste. W czerwcu zostali oni skazani na kary od 7 do 10 lat więzienia za rzekome rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości i popieranie Bractwa Muzułmańskiego. (PAP)
fot.Wikipedia
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama