Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 18:57
Reklama KD Market

MSW: większość świadków przemocy w rodzinie nie zgłasza tego

Co siódmy Polak (14 proc.) w ciągu ostatniego roku był świadkiem przemocy w rodzinie; tylko dwie na pięć osób (42 proc.) postanowiły zgłosić to odpowiednim instytucjom – wynika z sondażu Ipsos przeprowadzonego na zlecenie MSW.

Sondaż pt. "Przemoc w rodzinie. Występowanie i częstotliwość zgłaszania" zrealizowano w dniach 27-29 listopada na ogólnopolskiej próbie tysiąca osób powyżej 16 roku życia. Celem projektu było zbadanie zjawiska przemocy w rodzinie w zakresie częstości jej występowania oraz zgłaszania.

Większość osób, które w ciągu ostatniego roku były świadkami przemocy, deklarowała, że była to przemoc o charakterze psychicznym (75 proc.) lub fizycznym (58 proc.). Po 13 proc. ankietowanych wskazało na przemoc ekonomiczną (niszczenie rzeczy, zabieranie pieniędzy) i zaniedbanie (np. pozbawianie jedzenia). Respondenci najrzadziej deklarowali, że byli świadkami przemocy seksualnej (8 proc.)

Najczęściej zgłaszali to ludzie w wieku starszym (51 proc.) i średnim (48 proc.), rzadziej ludzie młodzi (27 proc.).

Świadkowie przemocy najczęściej powiadamiali o niej policję (60 proc.) i ośrodki pomocy społecznej (35 proc.). Rzadziej korzystali z pomocy Niebieskiej Linii lub innego telefonu interwencyjnego lub zaufania (7 proc.) czy też pośrednictwa innej instytucji lub organizacji pozarządowej (20 proc.) Co trzeci respondent nie potrafił wymienić ani jednej instytucji czy organizacji, do której mógłby zwrócić się w takiej sytuacji.

Osoby, które nie zdecydowały się zgłosić przypadku przemocy, którego były świadkiem, swoją bierność tłumaczyły brakiem wiary w skuteczność lub zasadność takiej interwencji. 21 proc. badanych stwierdziło, że problemy rodzinne należy rozwiązywać w domu, a 20 proc., że zgłoszenie i tak nic by nie dało. Co ósmy respondent stwierdził, że nie była to jego sprawa, a 8 proc. obawiało się formalności.

Jednak, jak pokazało badanie, zdecydowana większość respondentów (95 proc.) jest zdania, że policja powinna sprawdzać każdy przypadek przemocy w rodzinie zgłaszany przez świadka takiego zdarzenia.

Z danych policji wynika, że od stycznia do września 2014 r. policjanci zatrzymali prawie 10 tys. osób podejrzewanych o przemoc w rodzinie (w analogicznym okresie 2013 r. zatrzymano ich 6,5 tys.), założyli ponad 48 tys. Niebieskich Kart (to również wzrost - o ponad 11 tys. - w porównaniu z zeszłym rokiem).

"Przemoc w rodzinie to przestępstwo, do którego dochodzi w czterech ścianach, jej ofiary często nie są gotowe, by powiadomić policję; dlatego ważne, by reagowali sąsiedzi" - podkreśla rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski. Przypomina, że takie sprawy można zgłaszać anonimowo.

Z badań zleconych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, wynika, że ofiary zgłaszają się po pomoc średnio po 4,5 roku doświadczania przemocy.(PAP)

fot.PublicDomainPictures/pixabay.com

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama