Profesor biologii, Amy Bishop, która zabiła trzy osoby i raniła trzy kolejne, usłyszała zarzut morderstwa. Do strzelaniny doszło w piątek na kampusie uniwersytetu stanu Alabama w Huntsville.
40-letnia sprawczyni, absolwentka Harvardu, otworzyła ogień podczas spotkania pracowników katedry, w której pracowała. Przypuszcza się, że akt agresji mogła w niej wywołać decyzja zwierzchników, którzy odmówili jej etatu.
Wszystkie ofiary napastniczki to pracownicy tej katedry.
Kobieta została aresztowana przed budynkiem laboratoryjnym, gdzie doszło do strzelaniny. Policja ewakuowała studentów i zamknęla do odwołania kampus w Huntsville.
Profesor Bishop grozi kara śmierci.
MB ( Reuters, CNN)
Reklama