Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 18:45
Reklama KD Market
Reklama

Polak, pierwszym obywatelem Nowego Jorku w 2011 roku

Jak co roku przyjście na świat pierwszego w Nowym Roku obywatela Nowego Jorku elektryzuje opinię publiczną miasta i media, które jej tego newsa przynoszą. W 2011 rok pierwszym obywatelem okazał się Kacper Kozłowski, syn Marty i Jacka – naszych rodaków z polskiej dzielnicy Maspeth na Queensie. Mały przyszedł na świat w 57 sekundzie 2011 roku w Beth Israel Hospital na Manhattanie. Ważył 3, 55 kiolograma. Mama i chłopiec czują się bardzo dobrze...
Jak co roku przyjście na świat pierwszego w Nowym Roku obywatela Nowego Jorku elektryzuje  opinię publiczną miasta i media, które jej tego newsa przynoszą. W 2011 rok pierwszym obywatelem okazał się Kacper Kozłowski, syn Marty  i Jacka – naszych rodaków z  polskiej dzielnicy Maspeth na Queensie.  Mały przyszedł na świat w 57 sekundzie 2011 roku w Beth Israel Hospital na Manhattanie. Ważył 3, 55 kiolograma. Mama i chłopiec czują się bardzo dobrze.
 
Poród odbierał  opiekujący się Polką, dr. Donald Matheson, znany ginekolog-położnik, prowadzący praktykę nie tylko na Manhattanie, ale także na polskim Greenpoincie, postać w środowisku polonijnym bardzo dobrze znana. 29-letnia Marta Kozłowska  jest nauczycielką  angielskiego w szkole średniej w dzielnicy Jamaica. Marta przybyła do  Nowego Jorku z Zambrowa  jako dwunastolatka w 1993 roku.  W Nowym Jorku ukończył szkołę średnią, college i studia uniwersyteckie.  32-letni  Jacek Kozłowski jest w Stanach od 1996 roku.  Pochodzi spod Suwałk. Jest zawodowym kierowcą. Obsługuje specjalistyczną ciężarówkę prywatnej firmy oczyszczania. - Termin rodzenia miałam wyznaczony na 30 grudnia br. – mówi mama Kacpra. – Ustaliliśmy z doktorem Mathesonem, że  w przypadku, gdyby rozwiązanie się opóźniało sama zgłoszę się do szpitala. W Sylwestra, w godzinach rannych poczułam, że ten czas nadchodzi i mąż odwiózł mnie do Beth Israela Hospital około 10:30. Tam zajęto się mną bardzo troskliwie. Był ze mną mój lekarz i pielęgniarki.  Około jedenastej wieczorem trafiłam na salę porodową.  Akcja przebiegała  bez komplikacji. Doktor Matheson od wpół do dwunastej zaczął zastanawiać się czy  Kacper przyjdzie na świat jeszcze w starym czy już w nowym roku... Kiedy już z nami był i usłyszałam jego krzyk,  pielęgniarka powiedziała: „Zero, zero, fifty seven...”  Doktor dodał, że to pewnie jedno z pierwszych dzieci urodzonych w mieście po rozpoczęciu Nowego Roku. Jacek Kozłowski był z żoną cały czas w szpitalu. - Czekałem za drzwiami  sali, ale przy porodzie nie byłem. Uznaliśmy z żoną, że nie ma takiej potrzeby. Jesteśmy w tej kwestii tradycjonalistami. Modliłem się za pomyślny przebieg porodu oraz za to, aby Kacper przyszedł na świat 1 stycznia. Zawsze lepiej, kiedy dziecko jest o jeden rocznik młodsze... – mówi  młody  tata. Od rana szczęśliwi rodzice musieli zmierzyć się z nawałą medialną.  Zjawili się reporterzy wszystkich najważniejszych gazet nowojorskich i stacji telewizyjnych. Kozłowskim osobiście gratulował prezydent szpitala  dr. Harris Nagler. Wszyscy Amerykanie mieli kłopot z wymową imienia  Kacper... - Płeć dziecka znaliśmy od 21 tygodnia ciąży, ale właściwie do ostatniej chwili wybieraliśmy imię – mówi  Marta. – Na liście było wiele imion, a rodzina i znajomi dodawali ciągle  swoje pomysły. Ostatecznie został: Kacper, Mateusz, Sebastian  i Aleksander.  Na Kacpra zdecydowaliśmy się po świętach... W pierwszej minucie Nowego Roku przyszły na świat w szpitalach na Brooklynie także dwie małe nowojorskie obywatelki .   Afroamerykanka  Princes Avana Andrews i Pakistanka, której rodzice imienia jeszcze nie wybrali. Chrzest Kacpra zaplanowano na 30 kwietnia br., w tym samym kościele pw. Świętego Krzyża, gdzie Marta i Jacek brali ślub w 2004 roku.  Sakramentu udzieli ten sam kapłan, który połączył ich węzłem małżeńskim, lublinanin,  ks. Ryszard Koper. Ze szpitala szczęśliwą mamę i synka,  dumny tato odbiera w najbliższy poniedziałek. Nasza redakcja składa Marcie i Jackowi Kozłowskim serdeczne gratulacje i najlepsze życzenia dla nich i Kacpra. Jego daty urodzenia:  1.1.11 nikt nigdy z pewnością nie pomyli... Waldemar Piasecki, Nowy Jork  

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama