Ewa Malcher
– Uwolnienie ulic od samochodów może zwiększyć ich atrakcyjność jako miejsc do życia i zakupów, promować korzystanie z rowerów i chodzenie, a tym samym wpływać korzystnie na zdrowie i redukować liczbę wypadków – stwierdza Alliance w oświadczeniu, cytowanym przez „Chicago Sun-Times”.
Organizacja promuje tworzenie ścieżek rowerowych, wypożyczalni rowerów Divvy i realizację planu Ashland Bus Rapid Transit, ograniczającego ruch samochodowy na 16 milach ulicy Ashland w południowej części miasta.
Jak mówi dyrektor wykonawczy Active Transportation Alliance, Ron Burke, ulica może być całkowicie zamknięta dla pojazdów i zamieniona w miejsce dla pieszych, może też mieć ścieżkę rowerową. Innym rozwiązaniem byłoby zamykanie ulicy na określoną porę roku, na weekendy, wieczory lub atrakcyjne imprezy.
Nie wszyscy są zwolennikami takich rozwiązań. Prezes Magnificent Mile Association, John Chikow, powiedział: – Nie wiem, o czym oni mówią. W tej chwili ruch jest płynny. Natomiast radny 42. okręgu (śródmieście) Brendan Reilly uważa, że proponowane zamknięcie ulicy dla samochodów byłoby działaniem nieodpowiedzialnym. – Widzieliśmy taki nieudany eksperyment na State Street.
Propozycja ATA obejmuje części ulic: Clark, Monroe, Broadway, Humboldt Drive, Rush, Oak, Milwaukee, Bryn Mawr, Taylor i kilku ulic na południu Chicago.
(kc)
