Jako pierwsi zwrócili na nie uwagę naukowcy koreańscy. Stwierdzili oni, że największe problemy z utrzymaniem informacji w pamięci mają te młode osoby, które najbardziej polegają na zaawansowanej technologii, a ich trudności poznawcze są podobne do upośledzenia pacjentów z urazami głowy lub chorobami psychicznymi,
Eksperci obwiniają postęp techniczny za “cyfrową demencję”. Z najnowszych statystyk wynika, że liczba dzieci w wieku od 10 do 19 lat używających smartfonów przez ponad 7 godz. dziennie wzrosła o przeszło 18 procent.
Nadmierne używanie smartfonów oraz gadżetów do gier wideo wpływa hamująco na rozwój młodego mózgu - uważają lekarze z centrum neurologicznego w Seulu. Korea Południowa jest jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie krajów na świecie i już w latach 90. tamtejsi lekarze rozpoznawali jako jednostkę chorobową uzależnienie od internetu - tak u dorosłych, jak i u dzieci - informuje artykuł w “The Telegraph”.
Koreańscy neurolodzy odkryli, że u osób używających w nadmiarze elektronicznych gadżetów zwykle bardziej rozwija się lewa półkula mózgu, a prawa pozostaje daleko w tyle pod względem rozwoju.
Prawa półkula jest odpowiedzialna za koncentrację uwagi i zapamiętywanie. Jeśli nie jest należycie rozwinięta, wystąpią trudności w zakresie tych funkcji poznawczych, a w 15 proc. przypadków wczesna demencja - ostrzegają Koreańczycy.
Smartfony i gadżety używane w nadmiarze nie tylko hamują rozwój mózgu, ale też rozwój emocjonalny, przy czym dzieci są bardziej narażone niż dorośli, ponieważ ich mózgi jeszcze rosną i nie są w pełni dojrzałe.
Zjawisko wydaje się być najbardziej alarmujące wśród użytkowników nowoczesnych technologii, którzy są w przedziale wiekowym od 10 do 19 lat. Właśnie w tej grupie uczeni koreańscy i amerykańscy z UCLA odnotowali największe trudności w zapamiętywaniu.
Badacze amerykańscy opublikowali swój raport na początku tego miesiąca. Stwierdza on także, iż 14 proc. młodych mężczyzn i kobiet w wieku od 18 do 39 lat narzeka na kłopoty z pamięcią.
Badacze amerykańscy przypisali zjawisko stylowi życia - przy komputerze i z telefonem komórkowym. Według nich, w zapamiętywaniu i przechowywaniu informacji przeszkadza bardzo tekstowanie (smsowanie). Dodatkowymi negatywnymi czynnikami są stresy codziennego życia i pośpiech, które przeszkadzają w koncentracji uwagi i w samorefleksji.
W dzisiejszych skomputeryzowanych czasach trzeba ćwiczyć pamięć i umiejętności poznawcze. Dlatego czasem należy świadomie zrezygnować z używania elektronicznych gadżetów. Nie ma innego wyjścia, jeśli chcemy uniknąć swoistego wtórnego analfabetyzmu - uważają eksperci.
(ao)