Analiza informacji dostarczonych przez szpitale i firmy ubezpieczeniowe wykazała, że w 2010 roku blisko 80 proc. kosztów leczenia pacjentów spadło na barki podatników, którzy płacą za takie programy rządowe, jak Medicaid, i subsydia dla szpitali za opiekę osób nie posiadających ubezpieczeń zdrowotnych ani pieniędzy na leczenie.
− Najwięcej ofiar to młodzi ubodzy mężczyźni. Na tę grupę wydajemy najwięcej pieniędzy, gdyż absolutna większość nie posiada ubezpieczeń − mówi Embry Howell z Urban Institute.
W 2010 roku w całym kraju szpitale wydały 630 mln na ratowanie osób z ranami postrzałowymi, od niegroźnych po wymagające wielodniowego leczenia. Pieniądze na ten cel pochodzą z funduszy publicznych.
Ustalono, że wydatki na leczenie ofiar przemocy z użyciem broni kosztują średnio 14 tys. więcej niż pobyt w szpitalu z powodu choroby.
Howell zwraca uwagę, że koszty te można znacznie ograniczyć poprzez utrudnienie dostępu do broni. − To są wydatki, których można uniknąć. Jeśli uda się powstrzymać tego typu incydenty, to koszty zmaleją. Społeczeństwo odczuje ulgę − postuluje Howell.
Wcześniej w tym roku, wbrew życzeniom większości wyborców, Senat odrzucił ustawę o kontroli nabywców broni. Szkoda, że ustawodawcy, którzy ulegają naciskom Krajowego Stowarzyszenia Strzeleckiego (NRA), w kalkulacjach dotyczących zadłużenia państwa ignorują wydatki bezpośrednio związane z brakiem odpowiednio surowej kontroli. Okazuje się bowiem, że prawdziwy koszt przemocy z użyciem broni jest znacznie wyższy od sum wydawanych przez szpitale na leczenie ran postrzałowych.
Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) szacuje, że śmierć od broni palnej kosztuje gospodarkę USA 37 mld dol. rocznie, a leczenie ran postrzałowych 3,7 mld (dane z 2005 roku).
Dodatkowo podatnicy często płacą za usługi socjalne i budowę bardzo drogich oddziałów urazowych, niezbędnych do długotrwałego leczenia ofiar.
Po wejściu w życie reformy opieki medycznej, zwanej powszechnie Obamacare, nieubezpieczone ofiary przemocy będą dostawać niższe rachunki (których i tak nie płaciły), ponieważ w wielu stanach Amerykanie o niskich dochodach będą objęci programem Medicaid. Jako że program ten jest subsydiowany przez rząd, to koszty przemocy z użyciem broni palnej zostaną rozłożone na podatników.
(eg)