W północno-zachodniej Indianie zamknięto kąpieliska przy plażach cieszących się dużą popularnością również wśród mieszkańców Illinois. Lokalne władze czekały na wyniki badań laboratoryjnych błotnistej, ciemnoszarej substancji, która pojawiła się w jeziorze Michigan u wybrzeży kilku plaż, m.in. Indiana Dunes i Porter Beach.
Plażowicze wychodzili z wody oblepieni lepką substancją o srebrzystym odcieniu – dlatego zabroniono kąpieli.
Władze stanowe i federalne wstępnie ustaliły, że substancja nie jest ropopochodna i że tworzą ją głównie "metaliczne płatki", które nie są niebezpieczne dla zdrowia. Analizy chemiczne mają pomóc w zidentyfikowaniu składników tajemniczego wycieku.