Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 06:16
Reklama KD Market
Reklama

Muzyczne malarstwo Bogusława Lustyka

 


W obchody 200-lecia urodzin Fryderyka Chopina włączyła się Thomas Masters Gallery, pokazując wystawę malarstwa Bogusława Lus-tyka, zatytułowaną "Pain-ting Sounds" (Malowanie dźwięków).


 


Wernisaż tej – kolejnej w tej placówce – ekspozycji polskiego twórcy miał miejsce w ostatni piątek.


 


Malarstwo Lustyka, najczęściej kojarzone z jego ulubionym tematem, jakim są konie, zawsze balansuje na krawędzi abstrakcji. Nawet jeżeli przedstawia konkretne wizerunki, to nie są one do końca określone; artysta zostawia odbiorcy dużo przestrzeni do wypełnienia własną wyobraźnią, własnymi skojarzeniami.


 


 


 


Ta cecha jego sztuki znalazła swój wyraz w najnowszym cyklu obrazów, do którego impulsem była muzyka Fryderyka Chopina.


 


Piętnaście "Wariacji" na tematy muzyczne ma w zamyśle autora inspirować muzyków do improwizacji. Mają być abstrakcyjnymi "nutami", które niosą ze sobą nastroje, barwy, rytm, fakturę, kształty, światło i mrok…


 


Na większości od pierwszego wejrzenia rozpoznajemy pięciolinie, czasem klucze wiolinowe, czasem sugestię sygnatury kompozytora. Niektóre nie proponują takiego ułatwienia w odbiorze. Na jednym z pozornej abstrakcji wyłaniają się pędzące konie z jeźdźcami na grzbietach. To już nie Chopin. Czyżby lekka kawaleria? Tak. "Light Cavalry". Taki właśnie tytuł nosi "Variation 41".


 


Takich tytułów, świadczących o rozmaitych źródłach inspiracji malarza, jest więcej: "New Romantic Song", "Morning Music", "Circus Music". 


 


Wystawa "Painting Music" była wcześniej pokazana między innymi w Warszawie, Krakowie, Pekinie, Adis Abebie i Saratoga Springs.


 


Tak, jak na wcześniejszych ekspozycjach, podczas piątkowego wernisażu odbył się koncert. Harfistka Chelsea Jordan grała początkowo z nut, a później improwizowała, patrząc na obrazy.


 


W programie znalazł się też interesujący eksperyment. Cyfrowy magnetofon, przy którym zasiadł chicagowski malarz Adrian Leverkuhn, przekładał obrazy Bogusława Lustyka na muzykę. Eksperyment nie robił wielkiego wrażenia, muzyka okazała się ciągiem szmerów o mniejszym lub większym nasileniu. Ale… eksperymentować zawsze warto.


 


Wystawa będzie czynna w Thomas Masters Gallery do 20 sierpnia. Z Chicago pojedzie do Abu Dhabi, Moskwy, Berlina.


 


Adres: 245 W. North Ave., tel. (312) 440-2322.


 


Inf. w internecie: www.thomasmastersgallery.com




•      •      •


 


Bogusław Lustyk jest absolwentem warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie studiował sztukę plakatu u prof. Józefa Mroszczaka i malarstwo pod kierunkiem prof.Jerzego Tchórzewskiego.


 


Pokazywał swoje prace na dziesiątkach wystaw indywidualnych i grupowych na całym świecie, otrzymał ponad dwadzieścia prestiżowych nagród i wyróżnień w międzynarodowych konkursach.


 


Od 1994 r. mieszka i pracuje w USA. W latach 1995-98 był oficjalnym malarzem-rezydentem w Kentucky Horse Park Museum, w 1998 mianowany oficjalnym artystą Kentucky Derby.


 


Tekst i zdjęcie:


Krystyna Cygielska


 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama