Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 00:25
Reklama KD Market
Reklama

Kompozycja otwarta. Muzeum Sztuki w Łodzi


Przestrzenie wokół Sali Neoplastycznej zaczynają stopniowo wypełniać się realizacjami współczesnych twórców, odnajdujących w dziele Strzemińskiego momenty, z którymi wciąż warto się konfrontować. Rozwijającą się wokół Sali ekspozycję – „Kompozycję otwartą” – inaugurują 6 lipca stworzone specjalnie na tę okazję projekty Grupy Twożywo i Jarosława Flicińskiego, a także prace Daniela Burena, Magdaleny Fernandez, Elżbiety Jabłońskiej, Igora Krenza, Grzegorza Sztwiertni i Julity Wójcik


 


Samej Sali Neoplastycznej, stanowiącej inspirację i punkt wyjścia, został przywrócony jej historyczny kształt: ponownie stała się miejscem ekspozycji prac Katarzyny Kobro, Henryka Berlewiego czy Theo van Doesburga. 


 


W 1946 r. Muzeum Sztuki, pierwotnie mieszczące się w kilkunastu pokojach dawnego ratusza, otrzymało nową siedzibę – dziewiętnastowieczny pałac łódzkiego przemysłowca Maurycego Poznańskiego. Ówczesny dyrektor Muzeum, Marian Minich, zaprosił Władysława Strzemińskiego do współpracy przy aranżacji nowych sal ekspozycyjnych. Artyście powierzono zadanie zaprojektowania przestrzeni, w której miałaby znaleźć swoje miejsce kolekcja europejskiej awangardy, zgromadzona z jego inicjatywy w latach 30. 


 


Sala Neoplastyczna – bo tak ją nazwano – została otwarta dla publiczności wraz z całym Muzeum dwa lata później, od razu stając się główną muzealną atrakcją. Niestety, nie na długo: w roku 1950 nawiązujące do estetyki konstruktywistyczno-neoplastycznej polichromie Sali zamalowano, a eksponowane w niej dzieła, jako nieodpowiadające oficjalnej stylistyce socjalistycznego realizmu, złożono do magazynów. 


 


Sala została zrekonstruowana – dokonał tego według zachowanych planów uczeń Strzemińskiego, Bolesław Utkin – dopiero w 1960 roku i od tego momentu przez niemal pół wieku stanowiła centralny punkt stałej ekspozycji łódzkiego Muzeum. 


 


Sytuacja uległa zmianie w 2008 roku, gdy zbiory z dotychczasowego miejsca zostały przeniesione do ms2, historycznej tkalni przekształconej w nowe przestrzenie wystawiennicze Muzeum Sztuki. Sala, której, po długich dyskusjach, postanowiliśmy nie przenosić w ślad za zbiorami, lecz pozostawić w budynku, dla którego niegdyś Strzemiński ją zaprojektował, utraciła status centrum kolekcji, stając się w zamian katalizatorem i punktem odniesienia dla działań innych artystów. Działań, które w dialogu z dziełem polskiego konstruktywisty miałyby twórczo rozwijać i uwspółcześniać zawarte w nim znaczenia, a także kierować naszą uwagę na te jego aspekty, które wcześniej pozostawały ukryte. Zapowiedzią zmiany statusu Sali Neoplastycznej były modyfikacje, jakim przestrzeń ta została poddana w ramach prezentowanych w latach 2006-2008 trzech wystaw-szkiców do przyszłej (zrealizowanej w ms2) stałej ekspozycji, a także działania podejmowane przez artystów przy okazji takich projektów jak Muzeum jako świetlany przedmiot pożądania (odzianie dyrektora Muzeum przez Julitę Wójcik w neoplastyczne barwy), Porządki urojone (wideo Igora Krenza komentujące jej obsesyjną geometrię) i Powtarzam je, by doścignąć (zamiana przez Elżbietę Jabłońską dzieła Strzemińskiego w autonomiczny obiekt muzealny, a zarazem dostępny dla każdego zestaw DIY). Istotne znaczenie miało w tym względzie również umieszczenie w sąsiedztwie Sali instalacji Daniela Burena Cabane éclatée avec tissu blanc et noir.


 


Instalacja francuskiego twórcy nie odwołuje się wprost do estetyki dzieła Strzemińskiego, wchodzi natomiast w głębszą relację z „ekonomią daru”, na której zostało ono ufundowane: tak jak Sala Neoplastyczna, jest przestrzenią „ofiarowaną” przez artystę dziełom innego artysty (pochodzącym ze zbiorów Muzeum obrazom Henryka Stażewskiego). 


 


Dzięki projektom artys-tów, zaproszonych do konfrontacji z dziełem Strzemińskiego, opowieść, której Sala zdawała się być kulminacją, ma szansę znaleźć swój współczesny ciąg dalszy.


 


Kuratorem wystawy jest Jarosław Suchan.


 


(Informacja prasowa)


 


–––––––––––––––––––


Dziennik Związkowy jest sponsorem medialnym Muzeum Sztuki w Łodzi.


 


 


 



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama