Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 18:17
Reklama KD Market
Reklama

Gorzej niż w Afryce


Z badań opublikowanych w The New England Journal of Medicine wynika, że w pewnych grupach amerykańskiego społeczeństwa zachorowania na HIV są częstsze niż w niektórych częściach Afryki.


 


Ponad jedna na 30 dorosłych ludzi w Waszyngtonie D.C. nosi w sobie wirusa HIV, więcej niż wskazują statystyki z Etiopii, Nigerii i Rwandy.


 


W Nowym Jorku choroba ta dotyka jedną na każde 40 czarnych osób, jednego na 10 homoseksualistów, jednego na 8 użytkowników narkotyków wstrzykiwanych dożylnie. W niektórych ośrodkach miejskich w USA zachorowalność wśród homoseksualistów wynosi 30%.


 


Badania wskazują, że czarne kobiety i Latynoski są bardziej narażone na infekcję z powodu niestabilności ich związków, wynikającej m.in. z większej niż w białej populacji przestępczości, a co za tym idzie zamykania ich partnerów w więzieniach.


 


Epidemia HIV w Ameryce najbardziej rozpowszechnia się w miejskich regionach północnowschodnich i na zachodnim wybrzeżu, oraz w miasteczkach i niewielkich miastach na południu kraju.


 


Choroba dotyka głównie czarnych, ubogich, niewykształconych i często bezdomnych Amerykanów. Kobiety czarne i pochodzenia latynoskiego stanowią 25% grupy nowych zachorowań.


 


Ponad 20% z miliona amerykańskich nosicieli HIV nie zdaje sobie sprawy ze swojej choroby.



(Newsweek – eg)



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama