Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 06:21
Reklama KD Market
Reklama

Przed listopadowymi wyborami


Chicago, Springfield (Inf. wł., Internet) – Prominentni afroamerykańscy działacze Partii Demokratycznej, zasiadający w panelu, który desygnuje nowego kandydata na wicegubernatora, odnieśli się krytycznie do przewodniczącego partii Michaela Madigana – a zarazem marszałka Izby Reprezentantów Illinois – za kroki, jakie podjął na rzecz wyeliminowania urzędu wicegubernatora bez skonsultowania się z innymi liderami partyjnymi. 


 


 


Afroamerykańscy działacze Partii Demokratycznej Illinois przekazali swoje uwagi krytyczne w liście przesłanym do Madigana. W swojej korespondencji domagają się również, by Madigan przedstawił “jednolite, zrozumiałe i prezycyjne kryteria selekcji" nowego kandydata na wicegubernatora – następcy Scotta Lee Cohena, zdobywcy demokratycznej nominacji na wicegubernatora, który zrzekł się nominacji i wycofał z wyborów powszechnych po ujawnieniu kompromitujących szczegółów z jego prywatnego życia.


                   ***


Dopiero wczoraj Stanowa Rada Wyborcza otrzymała oficjalną, pisemną rezygnację Scotta Lee Cohena z nominacji partyjnej, choć o wycofaniu się z wyścigu wyborczego poinformował ponad tydzień temu.


 


W ostatni piątek (12 lutego) Cohen przesłał list rezygnacyjny do Madigana, po tym jak w mediach ukazały się  doniesienia, że jeszcze nie zostały dopełnione formalności związane z wycofaniem się z wyścigu.


 


W poniedziałek 15 lutego Madigan przekazał list Cohena władzom wyborczym. 


 


Przypomnijmy, że Cohen  podjął decyzję o wycofaniu się z listopadowych wyborów powszechnych po tym, jak między innymi ujawniono, że groził swojej przyjaciółce nożem oraz  nie zapłacił podatku federalnego od dochodu, a także alimentów na dzieci, choć wydał z własnej kieszeni 2 mln dol. na kampanię wyborczą.


 


***


Chmury zbierają się też nad głową zdobywcy republikańskiej nominacji na wicegubernatora –  Jasona Plummera. Weryfikacja jego biografii, sporządzonej na użytek kampanii wyborczej,  wykazała, że nieco ubarwił swoją  historię życiową. Podaje on, że jest oficerem wywiadu Marynarki Wojennej USA, ale przemilcza, że  do  Navy został zarejestrowany dopiero we wrześniu ub. r. i nawet jeszcze nie przeszedł szkolenia. Ponadto twierdzi, że założył dobrze prosperującą firmę internetową, ale tak naprawdę założył ją ojciec kandydata i jest ona własnością ojca. Plummer podaje też, że pracował dla republikańskiego senatora Petera Fitzgeralda i konserwatywnej grupy zadaniowej, ale w obydwu przypadkach pracował jako praktykant-wolontariusz.


 


Urząd wicegubernatora znajduje się najniżej w hierarchii stanowych urzędów publicznych, dlatego weryfikacja kandydatów na ten urząd do tej pory nie była priorytetem dla liderów partyjnych. Sytuacja zmieniła się diametralnie.


 


Skandal, jaki wywołała kandydatura Scotta Lee Cohena, zwrócił uwagę na ten urząd oraz na osoby, które chciałyby go sprawować.


 


(ao)  


 



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama