Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 18:17
Reklama KD Market

Wznowiono poszukiwania 8-latka

Nurkowie z chicagowskiej policji i straży pożarnej ponownie zeszli we wtorek rano pod wodę aby szukać 8-latka, który w niedzielę wpadł do rzeki. Dotychczasowe poszukiwania zakończyły się fiaskiem. Zrozpaczeni rodzice na własną rękę przeszukiwali brzegi rzeki. Uczeń drugiej klasy szkoły podstawowej Cashemere Castillo w niedzielę po południu wpadł do rzeki Chicago, w Parku Eugene, niedaleko skrzyżowania ulic Pulaski i Foster...
Kilku nurków z chicagowskiej policji i straży pożarnej ponownie zeszli we wtorek rano pod wodę aby szukać 8-latka, który w niedzielę wpadł do rzeki. Dotychczasowe poszukiwania zakończyły się fiaskiem. Zrozpaczeni rodzice na własną rękę przeszukiwali brzegi rzeki.
fot. Krewni pocieszają zrozpacznoną matkę 8-latka
Uczeń drugiej klasy szkoły podstawowej, Cashemere Castillo w niedzielę po południu wpadł do rzeki Chicago w Parku Eugene, niedaleko skrzyżowania ulic Pulaski i Foster. Cashmere bawił się ze swoimi rówieśnikami, kiedy nagle przeskoczył ogrodzenie rzeki i wskoczył do wody. Chłopca próbował ratować jego 13-letni brat Christian oraz ojciec. Nurt rzeki okazał sie jednak zbyt silny i chłopiec został wyrwany z ich rąk przez wezbrane wody Chicago River. Od niedzieli kilku policyjnych nurków przeczesuje dno i brzegi rzeki w poszukiwaniu ciała chłopca. Ratownicy przyznają, że szanse na odnalezienie dziecka żywego zmalały niemal do zera już w niedzielę wieczorem. Wczoraj do późnych godziny wieczornych za pomocą sonaru przeczesywano dno Chicago River. Nurkowie pracują w niezwykle trudnych warunkach, widoczność pod wodą jest niemal zerowa. Woda jest bardzo zamulona. Za pomocą sonaru udało się wczoraj wieczorem zlokalizować pod woda przedmiot przypominający kształtem i rozmiarem ciało chłopca. Pomimo trzech prób nie udało się go jednak wydobyć na powierzchnie. Akcja została przerwana w poniedziałek późnym wieczorem. Dziś rano nurkowie ponownie zeszli pod wodę. Na miejscu cały czas są rodzice i krewni dziecka. MNP (CBN) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama