PAP zapytała prezydenckiego ministra o międzynarodowe plany Andrzeja Dudy na ostatnie 7 miesięcy jego prezydentury. Pawlak zapowiedział, że pierwsze półrocze przyszłego roku będzie czasem wielu wizyt, spotkań i rozmów międzynarodowych: prezydent weźmie udział w szczycie NATO w Hadze, spotkaniu Bukaresztańskiej Dziewiątki w Wilnie, czy Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.
W kwietniu w Polsce odbędzie się szczyt Inicjatywy Trójmorza, którego Duda będzie gospodarzem. Pawlak zapowiedział, że oprócz prezydentów państw członkowskich tego formatu, na spotkanie w Warszawie zostaną zaproszone głowy państw-partnerów strategicznych Inicjatywy. Jednym z nich – podkreślił – są Stany Zjednoczone.
Formalne zaproszenie zostanie wysłane jednak dopiero po zaprzysiężeniu Trumpa na prezydenta USA. Szczyt Inicjatywy Trójmorza zaplanowano na 28-29 kwietnia 2025 r.
Szef BPM przypomniał, że Trump już raz, na zaproszenie Dudy, wziął udział w szczycie Trójmorza, było to w 2017 r. w Warszawie. „Ewentualna obecność prezydenta USA w tym sensie stanowiłaby więc pewnego rodzaju klamrę, zwłaszcza, że będzie to jubileuszowy, dziesiąty szczyt Inicjatywy Trójmorza” – oświadczył.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej zapowiedział, że w ostatnich miesiącach kadencji prezydent będzie koncentrował się na najważniejszym celu, jakim jest bezpieczeństwo Polski i wszystko to, co się z tym wiąże. Zwrócił też uwagę, że w tym czasie Polska będzie sprawowała prezydencję w Radzie UE.
PAP zapytała też, jak będą wyglądały ostatnie dwa miesiące prezydentury, kiedy urząd będzie sprawował Duda, jednak będziemy już po wyborach prezydenckich i znali nową głowę państwa. „Prezydent Andrzej Duda będzie pełnił swoje obowiązki jako głowa państwa do momentu zaprzysiężenia przyszłego prezydenta, które odbędzie się 6 sierpnia 2025 r." - podkreślił minister.
Jak dodał, w okresie między wyborami a zaprzysiężeniem, prezydent elekt może przygotowywać się do sprawowania urzędu, ale z punktu widzenia formalnego, on oczywiście głową państwa nie jest. (PAP)