Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 27 grudnia 2024 13:44
Reklama KD Market

Kolejne tragedie na jeziorze Michigan – w Indianie i Chicago

fot. Joanna Marszałek

Odnaleziono ciało 17-latka, który we wtorek, 6 sierpnia zniknął pod wodą na plaży w północno-zachodniej Indianie. W mijającym tygodniu inny mężczyzna utopił się w pobliżu chicagowskiego planetarium. Od początku roku jezioro Michigan pochłonęło już co najmniej 37 osób.

Służby ratunkowe w północno-zachodniej Indianie w czwartek, 8 sierpnia rano wyciągnęły z wody ciało 17-latka z Minnesoty, który dwa dni wcześniej zniknął w toni jeziora Michigan. Chłopiec był na wakacjach z rodziną i zażywał kąpieli w jeziorze w rejonie miasteczka Beverly Shores, niedaleko Parku Narodowego Indiana Dunes.

Poszukiwania chłopca utrudniały wysokie fale. W chwili zaginięcia nastolatka w okolicy obowiązywało ostrzeżenie o niebezpiecznych warunkach dla plażowiczów. Fale miały sięgać od 6 do 9 stóp (ponad 2,5 m).

W przeciwieństwie do Illinois, Indiana nie ma systemu flag ostrzegawczych na plażach. Nie ma też ratowników, choć w niektórych miejscach są koła ratunkowe. Na niektórych plażach woda szybko robi się głęboka, co może być niebezpieczne zwłaszcza dla dzieci.

W tym samym dniu, kiedy w Indianie zaginął nastolatek, na plaży niedaleko Planetarium Adlera w Chicago,  przy 12th Ave. Beach, utopił się mężczyzna. Do zdarzenia doszło około 1.30 po południu. Dwóch mężczyzn zignorowało czerwone flagi, wskoczyło do wody mimo ostrzeżeń i wkrótce zaczęło się topić. Plażowicze zaalarmowali ratowników wodnych. Udało się odnaleźć jednego mężczyznę. Na pomoc wezwano policję i służby ratunkowe. Drugiego mężczyznę wyciągnięto z wody nieprzytomnego. W krytycznym stanie trafił do szpitala Northwestern, gdzie później zmarł.

Według danych Great Lakes Surf Rescue Project, która prowadzi statystyki utonięć w jeziorze Michigan, od początku roku w jeziorze Michigan utopiło się co najmniej 37 osób.

Organizacja przypomina, aby podczas zabawy na wodzie zawsze zachować najwyższy stopień ostrożności. Kiedy już znajdziemy się w niebezpiecznej sytuacji w wodzie, warto pamiętać o regule 3xF: „Flip, Float and Follow” – odwrócić się na plecy, unosić na wodzie i podążać bezpieczną drogą do pewnego punktu.

(jm)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama