Ciało 6-latka wyciągnięto we wtorek z rzeki Kankakee w miejscowości o tej samej nazwie na północy Illinois. Dziecko miało wpaść do wody podczas zabawy piłką na doku. Nie udało się uratować chłopca.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 16 lipca około 3.10 po południu na doku w rejonie klubu wodnego przy 1600 Cobb Boulevard w Kankakee, miejscowości oddalonej około 60 mil na południe od Chicago.
Chłopczyk miał wpaść do wody w pogoni za piłką.
Świadkowie zdarzenia , w tym matka chłopca i załogi licznych łodzi, mieli natychmiast próbować ratować dziecko, jednak wody rzeki Kankakee we wtorek były wezbrane, rwące i mętne po deszczach w ostatnich dniach.
Dwie osoby miały same wskoczyć do wody, by ratować chłopca, lecz zniknął on pod wodą.
Ciało chłopca znaleziono około 2,5 godziny od zdarzenia. Jego śmierć stwierdzono na miejscu.
(jm)