Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 14:24
Reklama KD Market
Reklama

ME 2024 - Probierz: jeszcze nikogo nie skreśliłem przed turniejem

ME 2024 - Probierz: jeszcze nikogo nie skreśliłem przed turniejem
Michał Probierz: wszyscy bardzo ciężko pracują, żeby na Euro pojechać fot. Leszek Szymański/EPA-EFE/Shutterstock

Trener reprezentacji Polski Michał Probierz powiedział dzień przed towarzyskim meczem z Ukrainą w Warszawie, że wszyscy piłkarze są w 100 procentach zdrowi i jeszcze nikogo nie skreślił przed ustaleniem ostatecznej kadry na Euro 2024. "Wybór będzie bardzo trudny" - dodał.

"Chciałbym pochwalić sztab medyczny, który postawił wszystkich zawodników na nogi. Na dzisiaj wszyscy piłkarze są stuprocentowo zdrowi i trenują. To bardzo ważne w kontekście jutrzejszego meczu" - powiedział Probierz na konferencji prasowej w Warszawie.

Zaznaczył, że obecnie nie ma nikogo, kto ze względu na uraz nie mógłby pojechać na turniej.

Jak powiedział, czekają go "bardzo trudne decyzje" dotyczące skreślenia zawodników przed ogłoszeniem ostatecznej, 26-osobowej kadry na Euro 2024. Musi ją zmniejszyć o trzy nazwiska.

"Na pewno będzie przykro tym piłkarzom. Podobnie jak tym, którzy w ogóle nie przyjechali na zgrupowanie. To jedna z moich najtrudniejszych decyzji, wybór jest naprawdę bardzo ciężki. Ale zrobimy wszystko, żeby drużyna była jak najsilniejsza" - przyznał.

"Nie mamy jeszcze żadnego skreślonego piłkarza, bo wszyscy bardzo ciężko pracują, żeby na to Euro pojechać" - dodał.

Przy okazji Probierz zaapelował o większe wsparcie dla piłkarzy. Jego zdaniem atmosfera wokół kadry powinna być lepsza.

"Przysłuchuję się tym konferencjom prasowym, czytam w internecie. Jeszcze nie zaczęły się mecze, jeszcze nie graliśmy, a już wielu piłkarzy jest krytykowanych, hejtowanych. Dlatego proszę o wsparcie dla tych zawodników. Oni są częścią narodu, który będzie reprezentowany przez nas w mistrzostwach" - podkreślił.

"Na Euro 2024 awansowaliśmy sprawiedliwie, po ciężkim meczu w Walii. Nikt nam nie dał tego awansu za darmo. Jedziemy do Niemiec powalczyć, na pewno nie położymy się przed nikim na boisku" - dodał.

Piątkowy mecz z Ukrainą na PGE Narodowym rozpocznie się o godz. 20.45. Trzy dni później podopieczni Probierza - również towarzysko - zmierzą się tutaj z Turcją.

Selekcjoner został zapytany, jakie - według niego - są przyczyny tego, że na najbliższe mecze pozostały jeszcze bilety do kupienia. Czy po nieudanych eliminacjach (nie licząc baraży) kibice nie mają takiego zaufania do kadry jak kiedyś?

"Trzeba pamiętać, że mecze odbędą się w piątek i poniedziałek. Być może trudno dopasować się do tego terminu. Ale ja uważam, że będzie komplet na trybunach i kibice na pewno nie zawiodą. To będzie pożegnanie z kadrą przed turniejem. Nie uważam, że zainteresowanie reprezentacją się zmniejszyło" - stwierdził.

Przy okazji podziękował sędziemu Szymonowi Marciniakowi za spotkanie z piłkarzami i szkolenie, głównie z nowych przepisów.

"Dla nas było to bardzo fajne, że mieliśmy okazję spotkać się z sędzią Marciniakiem. To jeden z najlepszych arbitrów na świecie. Usłyszeliśmy cenne uwagi dotyczące nowych trendów, przepisów UEFA. To się przyda w kontekście całego turnieju. Bardzo mu dziękuję za profesjonalne przeprowadzenie szkolenia" - przyznał Probierz.

Zgrupowanie w Warszawie potrwa do 11 czerwca. Biało-czerwoni udział w mistrzostwach Europy rozpoczną w niedzielę 16 czerwca od meczu z Holandią w Hamburgu, pięć dni później zagrają z Austrią w Berlinie, a 25 czerwca - z Francją w Dortmundzie.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama