Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 16:34
Reklama KD Market
Reklama

French Open - Świątek: to był mój najlepszy mecz tutaj

French Open - Świątek: to był mój najlepszy mecz tutaj
Iga Świątek: to, że wygrałam takim wynikiem, jest dla mnie jeszcze większym plusem fot. Caroline Blumberg/EPA-EFE/Shutterstock

"To był mój najlepszy mecz tutaj" - powiedziała Iga Świątek po awansie do półfinału French Open. We wtorek prowadząca w światowym rankingu polska tenisistka wygrała z rozstawioną z numerem piątym Czeszką Marketą Vondrousovą 6:0, 6:2.

W czwartej rundzie Świątek w zaledwie 40 minut pokonała Rosjankę Anastazję Potapową 6:0, 6:0 i wydawało się, że lepiej już nie da się zagrać. Biorąc jednak pod uwagę klasę wtorkowej rywalki, która jest aktualną mistrzynią Wimbledonu oraz finalistką French Open 2019, to wtorkowa wygrana robi jeszcze większe wrażenie.

"Na korcie są dwie osoby, więc zawsze jest pytanie, czy mecz był bardziej czy mniej wymagający. Ten dzisiejszy był bardziej, dlatego to, że wygrałam takim wynikiem jest dla mnie jeszcze większym plusem" - powiedziała Świątek.

"Byłam czujna, reagowałam na wszystkie jej zmiany rytmu. Marketa lubi grać kombinacyjnie. Z Potapową mecz był jednostajny, mało się działo. Dziś było więcej dłuższych akcji" - dodała.

Vondrousova po wielu uderzeniach Polki tylko odprowadzała piłkę wzrokiem. Czeszce wychodziły jedynie pojedyncze zagrania, a największe wrażenie zrobiło jej... kopnięcie piłki z powietrza prosto w dłonie chłopca do ich podawania.

"Nawet nie wiem, co powiedzieć. Iga na korcie ziemnym, szczególnie tutaj, wygląda jakby była od wszystkich znacznie lepsza. Czułam, jakbym nie miała na korcie nic do zaoferowania. Jest tutaj po prostu za mocna. W każdej wymianie musiałam ganiać jak szalona" - przyznała Vondrousova.

Z 42 wymian, które trwały dłużej niż cztery uderzenia, Świątek wygrała 31. To był czwarty mecz tych zawodniczek i czwarta wygrana Polki.

Kolejną rywalką Świątek będzie w czwartek Coco Gauff (nr 3.). 20-letnia Amerykanka pokonała Tunezyjkę Ons Jabeur (nr 8.) 4:6, 6:2, 6:3.

Świątek z Gauff ma niesamowity bilans 10-1. Wygrywała z nią m.in. w dwóch poprzednich edycjach French Open - w 2022 roku w finale, a w 2023 w ćwierćfinale. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego uważa jednak, że tenisistka z Atlanty robi stałe postępy i ich kolejny mecz nie będzie łatwy.

"Na pewno poprawiła się po względem mentalnym. Wydaje mi się, że wcześniej łatwiej ją można było złamać. Poza tym robi naturalny postęp związany z wiekiem. Pod każdym względem staje się lepsza. Z nastolatki przechodzi w dojrzałą zawodniczkę" - oceniła Polka.

Świątek walczy o trzeci z rzędu i czwarty w karierze triumf w Paryżu. Trzy kolejne wygrane turnieje w erze open na kortach Rolanda Garrosa zanotowały jak na razie dwie tenisistki - Monica Seles (1990-1992) i Justine Henin (2005-2007).

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama