Damian Durkacz (71 kg) wywalczył w Bangkoku prawo startu w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W 2. światowym turnieju kwalifikacyjnym w piątek pokonał Kubańczyka Jorge Cuellara i znalazł się w półfinale, a przepustkę w tej kategorii wagowej otrzyma pięciu najlepszych bokserów.
To będzie drugi olimpijski występ 25-letniego Durkacza. Zadebiutował przed trzema laty w Tokio, ale w kategorii 63 kg. Wówczas odpadł w pierwszej rundzie.
W stolicy Tajlandii walczy od 24 maja i pokonał kolejno: Dominikańczyka Jhonny'ego Fernandeza, Azera Sarchana Alijewa, Chińczyka Zhanga Boxionga, Brazylijczyka Wandersona De Oliveirę - brązowego medalistę ubiegłorocznych mistrzostw świata - oraz Cuellara.
Wcześniej w piątek na ring wyszły też Natalia Kuczewska (50 kg) i Klaudia Budasz (60 kg), ale obie zostały pokonane. Pierwsza z Polek, która tego dnia rozpoczęła zmagania w Bangkoku, uległa Ukraince Tetianie Kob, natomiast Budasz po dwóch zwycięstwach przegrała z Finką Vilmą Viitanen.
Po południu zaprezentowało się jeszcze dwóch biało-czerwonych. Mateusz Bereźnicki (92 kg) odniósł trzecie zwycięstwo, pokonując reprezentanta Niemiec Christiana Okafora i od awansu do Paryża dzieli go tylko jedna walka. Odpadł natomiast Jakub Straszewski (80 kg), który po trzech wygranych pojedynkach przegrał z brązowym medalistą mistrzostw świata z 2021 roku Weeraponem Jongjoho z Tajlandii.
Prawo startu w olimpijskich zmaganiach w Paryżu już wcześniej zapewniły sobie Julia Szeremeta (57 kg), Aneta Rygielska (66 kg) i Elżbieta Wójcik (75 kg).
(PAP)