Z cyklu: „Nie tylko Ulmowie”
W wyniku niemieckiej i sowieckiej agresji na Polskę we wrześniu 1939 r., w czasie II wojny światowej „prawie 6 milionów polskich obywateli straciło życie, w tym ok. 3 miliony Polaków żydowskiego pochodzenia. Na okupowanych terenach Polski Niemcy wprowadzili karę śmierci nawet za najmniejszą pomoc Żydom…” – brzmi czołówka cyklu miniatur filmowych „Nie tylko Ulmowie”.
Wśród tysięcy Polaków, którzy złamali ten okupacyjny zakaz, znalazły się matka i córka z Sosnowicy koło Włodawy, Stanisława i Halina Kamińskie. Mąż Stanisławy Kamińskiej zginął w kampanii obronnej we wrześniu 1939 r. Bohaterskie kobiety przez dłuższy czas wspierały ukrywającego się w lesie żydowskiego mężczyznę. Gdy pogarszała się pogoda, ukrywał się u nich w domu. Gdy Niemcy dowiedzieli się o kryjówce, aresztowali i tego samego dnia zastrzelili całą trójkę. Przebywający wtedy w pobliskim młynie Józef Dawidek zeznawał po latach, że nie wyglądał przez okno, „aby zobaczyć egzekucję, bowiem Halina Kamińska była moją szkolną koleżanką i po prostu nie mogłem patrzeć na jej śmierć”.
Stanisława i Halina Kamińskie potrafiły przezwyciężyć swój strach, by pomóc człowiekowi zagrożonemu śmiercią z rąk niemieckiego okupanta. W tym kontekście szczególnie mocno brzmią słowa ocalałego z Zagłady Romana Fristera rozgrzeszające tych, którzy nie pomagali: „Jakie ja mam prawo ich [Polaków] potępić? Dlaczego niby mieli oni ryzykować życie własne i swoich rodzin dla żydowskiego chłopca, którego nie znali? Czy ja zachowałbym się inaczej? Znałem również odpowiedź na to pytanie. Nie podniósłbym nawet małego palca, aby im pomóc. Wszyscy bali się jednakowo” (cytat za: Jan Żaryn, Polska wobec Zagłady, Oficyna Wydawnicza Volumen, Warszawa 2019, s. 251).
Zapraszam do obejrzenia 15 odc. miniatur filmowych IPN z cyklu „Nie tylko Ulmowie” poświęconego Stanisławie i Halinie Kamińskim – „Całą trójkę zastrzelili”, który prezentujemy w wersji polskiej i angielskiej na kanale IPNtv platformy Youtube oraz w mediach społecznościowych.
Paweł Błażewicz (IPN)