W Wielki Piątek papież Franciszek przewodniczył w bazylice Świętego Piotra nabożeństwu Męki Pańskiej. W liturgii uczestniczyło 4500 osób, wśród nich 35 kardynałów.
Podczas Liturgii Słowa przypomniano opis Męki Pańskiej według Ewangelii świętego Jana.
Zgodnie z tradycją, sięgającą lat pontyfikatu św. Jana Pawła II, homilię podczas tego nabożeństwa wygłosił kaznodzieja Domu Papieskiego kardynał Raniero Cantalamessa.
Powiedział: "W przeszłości mówiono chętnie o +triumfie Świętego Kościoła+. Modlono się za niego i przypominano historyczne wydarzenia i przyczyny".
"Lecz jaki rodzaj triumfu miano na myśli? Dzisiaj zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo ten rodzaj triumfu był różny od triumfu Jezusa. Ale nie osądzajmy przeszłości. Jest zawsze ryzyko, że będzie się niesprawiedliwym, kiedy osądza się przeszłość z mentalnością teraźniejszości" - podkreślił włoski zakonnik.
Zachęcił: "Przyjmijmy zaproszenie, jakie Jezus kieruje do świata z wysokości swojego krzyża: +Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię+".
"Zwraca się do całej ludzkości, do wszystkich miejsc i wszystkich czasów" - dodał kaznodzieja.
Wyjaśnił, że słowa Jezusa oznaczają: "Przyjdź do mnie; ty, który jesteś stary, chory czy sam; ty, któremu świat pozwala umrzeć w ubóstwie, w głodzie i pod bombami; ty, który za twoją wiarę we mnie czy za walkę o wolność usychasz w więziennej celi; przyjdź ty - kobieto, ofiaro przemocy".
"A więc wszyscy, nikt nie jest wykluczony" - zaznaczył kardynał Cantalamessa.
O godz. 21.15 w rzymskim Koloseum rozpocznie się Droga Krzyżowa pod przewodnictwem papieża.
Z Watykanu Sylwia Wysocka(PAP)