Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 04:29
Reklama KD Market
Reklama

Kanada. Początek dochodzenia w sprawie zagranicznej ingerencji w wybory

Kanada. Początek dochodzenia w sprawie zagranicznej ingerencji w wybory
fot. Pixabay.com

W poniedziałek rozpoczęło się publiczne dochodzenie dotyczące ingerencji obcych rządów w kanadyjskie wybory federalne. Zagraniczne wpływy stanowią od wielu miesięcy jeden z najważniejszych tematów politycznej debaty w Kanadzie.

Publiczne dochodzenie prowadzone przez sędzię Marie-Josée Hogue zostało rozpoczęte m.in. z powodu sygnałów w mediach, w których anonimowe źródła oskarżały Chiny o wpływanie na federalne wybory w 2019 r. i 2021 r. W ubiegłym roku dwa raporty w tej sprawie przedstawił specjalnie wyznaczony urzędnik, były gubernator generalny Kanady David Johnston. Podkreślał, że nie ma dowodów, iż rząd Kanady celowo ignorował informacje wywiadu, ale potwierdził, że różne państwa próbują wpływać na kanadyjską politykę. Część polityków domagała się kontynuacji prac, uznając raport Johnstona za niepełny lub nierzetelny.
Johnston nie relacjonował swojej pracy na bieżąco, poza raportami, natomiast sędzia Hogue będzie prowadzić swoją pracę publicznie. Dlatego też w poniedziałek jednym z kluczowych zagadnień stało się określenie kogo można przesłuchiwać publicznie, a kogo nie, w trosce m.in. o bezpieczeństwo źródeł wywiadu i bezpieczeństwo świadków.
„Reprezentujemy interes publiczny i naszym celem jest odkrycie prawdy, jakakolwiek ona będzie” – powiedziała w poniedziałek Hogue, cytowana przez media.
W raportach kanadyjskiego wywiadu pojawiają się wskazania na m.in. Chiny i Rosję, a także Indie. We wrześniu 2023 r. premier Kanady Justin Trudeau podczas wystąpienia w parlamencie oskarżył rząd Indii o zlecenie zabójstwa sikhijskiego lidera w Kanadzie Hardeepa Singha Nijjara. W listopadzie 2023 r. w USA postawiono w tej sprawie zarzuty Nikhilowi Gupcie, indyjskiemu zabójcy na zlecenie aresztowanemu wcześniej w Czechach.
Jak poinformowały w poniedziałek media, powołując się na Gordona Cameron, jednego z prawników komisji prowadzącej dochodzenie, 80 proc. dokumentów przekazanych przez rząd jest objętych klauzulą „ściśle tajne” lub są to dane o wyższym stopniu tajności. Cameron podkreślił, że informację wywiadowczą gromadzi się zarówno z wykorzystaniem źródeł osobowych jak i wysoko zaawansowanej techniki – a takich źródeł rząd nie chce ujawniać publicznie. Niemniej komisja będzie przekonywać rząd do ujawnienia informacji tak szeroko, jak to możliwe.
W tym tygodniu komisja będzie rozmawiać z szefem Canadian Security Intelligence Service (CSIS – kanadyjski wywiad) i ministrem bezpieczeństwa publicznego Dominikiem LeBlanc.
Raport z części prac sędzia Hogue ogłosi 3 maja 2024 r., a raport końcowy będzie opublikowany pod koniec roku. (PAP)

Z Toronto Anna Lach


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama