Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 06:34
Reklama KD Market
Reklama

Kanada. Rząd przygotowuje się na wybory w USA

Kanada. Rząd przygotowuje się na wybory w USA
Justin Trudeau fot. JUSTIN LANE/EPA-EFE/Shutterstock

Powołanie specjalnego Teamu Kanada, który ma zacieśniać relacje między Kanadą i USA i jednocześnie bronić kanadyjskich interesów na wypadek powtórnej wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich ogłosił we wtorek kanadyjski premier Justin Trudeau.

Chodzi o „wypracowanie odnowionej strategii Teamu Kanada, której celem jest promocja i obrona interesów Kanady w USA” - napisano w komunikacie po wyjazdowym posiedzeniu rządu, które zaczęło się w niedzielę w Montrealu.

Przekazano, że „strategię będą tworzyć eksperci, szefowie firm, związkowcy, naukowcy, partnerzy z prowincji i terytoriów”.

Podstawowy skład „Team Canada” lub „Équipe Canada” w wersji francuskiej, to minister innowacji, nauki i przemysłu Francois Philippe-Champagne, minister promocji eksportu, handlu międzynarodowego i rozwoju gospodarczego Mary Ng, a także ambasador Kanady w USA Kirsten Hillman.

„Pan Trump reprezentuje sobą niepewność. Nie wiemy, co przyniesie, ale umieliśmy w przeszłości dobrze działać w obliczu jego ataków na pracowników czy na zarządzanie kwotami (Kanada stosuje kwoty produkcji mleka – PAP) w czasie renegocjacji NAFTA” - powiedział we wtorek cytowany w mediach Trudeau, podkreślając jednak, że w relacjach ze swoim „największym sojusznikiem” Kanada stawia na działania konstruktywne i przygotowanie się na każdą ewentualność.

Trudeau dodał, że ze względu na wagę USA w relacjach międzynarodowych, żaden amerykański prezydent nie jest łatwym partnerem dla premierów Kanady.

W 2026 r. planowany jest przegląd obecnej umowy między Kanadą, USA i Meksykiem, czyli CUSMA.

Publiczny francuskojęzyczny nadawca Radio-Canada przypomniał, że gdy w 2016 r. sondaże dawały kandydatce Demokratów Hillary Clinton 6-punktową przewagę nad późniejszym zwycięzcą wyborów Donaldem Trumpem, ówczesny kanadyjski ambasador miał za zadanie przygotować możliwe scenariusze. Po wygranej Trumpa Kanada spotkała się z wieloma nieprzyjaznymi działaniami administracji amerykańskiej.

„Program Trump 2.0 byłby prawdopodobnie jeszcze bardziej niespokojny” - komentowało Radio-Canada, wskazując na ryzyko wycofania się USA z NATO, zakończenia pomocy dla Ukrainy czy nowych wojen handlowych.

Z Toronto Anna Lach(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama