Minister obrony USA Lloyd Austin zarządzał atakami na cele Huti w Jemenie ze szpitala "przy użyciu pełnego zestawu bezpiecznych środków komunikacji" - podała w nocy z czwartku na piątek CNN.
Austin przebywa w szpitalu od 1 stycznia po powikłaniach, które pojawiły się po operacji raka prostaty 22 grudnia.
"Dzisiaj sekretarz Austin wydał CENTCOM (Centralne Dowództwo USA-PAP) rozkaz ataku i monitorował sytuację w czasie rzeczywistym za pomocą pełnego pakietu bezpiecznej komunikacji" - cytuje CNN wysokiego rangą urzędnika Pentagonu.
"Po uderzeniu rozmawiał z Radą Bezpieczeństwa Narodowego, przewodniczącym i dowódcą CENTCOM, aby przeprowadzić wstępną ocenę skutków nalotów" - dodał urzędnik.
Sprecyzował, że między wtorkowym a czwartkowym wieczorem Austin dwukrotnie rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem i "odbywał kilka codziennych rozmów telefonicznych" z przewodniczącym Połączonych Szefów Sztabów Charlesem Brownem i szefem Centralnego Dowództwa USA gen. Erikiem Kurillą oraz Radą Bezpieczeństwa Narodowego w celu omówienia opcji reakcji i wdrożenia jej po uzyskaniu upoważnienia prezydenta".
Zdaniem przedstawiciela resortu obrony, w ciągu ostatnich 72 godzin Austin "był aktywnie zaangażowany w nadzorowanie dzisiejszych ataków i zarządzanie nimi". (PAP)