Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 13 listopada 2024 19:21
Reklama KD Market

Pogarda – niebezpieczna emocja

Pogarda – niebezpieczna emocja
fot. Depositphotos.com

Do gabinetu psychologicznego przyszła stojąca na krawędzi wyczerpania nerwowego Weronika. Opowiada o swoim związku. 

„Jesteśmy z Patrykiem razem od pięciu lat, ale teraz dopiero czuję, że jestem na krawędzi wyczerpania. Nie mam siły, aby wstać z łóżka, nie cieszy mnie nic, zobojętniałam na życie. Gdy zaczynam rozmowę z Patrykiem, od razu czuję, że pojawia się między nami napięcie. Wiem, że za chwilę się pokłócimy. Napięcie będzie rosło dalej, aż pojawi się krzyk, wybuchy złości, wypominanie dawnych urazów. Najgorsze w tym wszystkim, że nie wiem, dlaczego tak szybko nasze próby rozmowy eskalują i tak trudno nad nimi zapanować. A może w waszym związku pojawiła się pogarda? To przez pogardę partnerzy przekazują sobie  ‘nic dla mnie nie znaczysz’, a to uruchamia lęk, złość a nawet agresję, jej obecność w rozmowie jest, jak oliwa dolewana do ognia”

Czym jest pogarda?

Pogarda jest bardzo niebezpieczną emocją, uważaną za zabójcę związków, bo czyni z ukochanej osoby wroga. To stan umysłu, podobny do nienawiści, który sprawia, że druga osoba czuje się niekochana i niechciana.  Pogarda pojawia się z uczucia silnej niechęci połączonej z przekonaniem o własnej wyższości wobec drugiej osoby. Pogardzać kimś, oznacza nie liczyć się z jego zdaniem, nie zauważać potrzeb, lekceważyć, poniżać i odtrącać. To uczucie zbudowane na obojętności, braku empatii i braku szacunku dla drugiej osoby. Pogarda może skrywać się pod postacią cynizmu, złośliwych żartów, drwin, a także niewerbalnych gestów, jak przewracanie oczami, pogardliwy grymas twarzy, manifestacyjne westchnienia, odwracanie się plecami do mówiącego oraz ignorowanie go. 

Skąd się bierze pogarda?

Pogarda ma źródło w niepewności. Jest rodzajem mechanizmu obronnego wobec kogoś, kto w jakiś sposób zagraża naszej pewności siebie. Jeżeli trudno nam jest coś lub kogoś zrozumieć, bo jego odmienność jest wyzwaniem dla naszego sposobu myślenia, to dystansujemy się od tej rzeczy lub osoby właśnie pogardą – niechęcią i patrzeniem z góry. Pogarda jest napędzana adrenaliną, co daje nam poczucie tymczasowej pewności siebie i uznania co do swoich racji, jednocześnie pozbawiając nas współczucia, życzliwości i humanizmu. Pogarda ograbia nas z głębszych wartości, co w konsekwencji objawi się nieświadomym poczuciem winy, wstydu i niepokoju. Mimo że pogarda jest skierowana na innych, tak naprawdę jest wypełniona ukrytą i nieświadomą złością i brakiem szacunku do siebie samego. Nie jest możliwe kochać siebie, gdy w sercu panuje pogarda dla innych. Pogarda jest nie tylko szkodliwa dla relacji interpersonalnych. Badania wykazały również, że może zaszkodzić naszemu zdrowiu. Ludzie, którzy gardzą innymi, zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia poważnych chorób, takich jak choroby serca czy nowotworowe.

Pogarda w związkach

John Gottman, psycholog amerykański, specjalizujący się w badaniach nad związkami i terapii małżeńskiej zapewnia, że pojawienie się pogardy jest zwiastunem końca związku. To nie niewierność, brak seksu, brak wartościowego czasu spędzonego razem a właśnie pogarda jest zabójcą numer jeden. Pogarda może nie tylko oddalić partnerów od siebie, ale także umieścić ich w strefie wojny. A jak ją rozpoznać? Pogarda objawia się odmową zrozumienia perspektywy partnera, nietolerancją, przypinaniem negatywnych etykietek (jesteś leniwy, psychiczny, idiota etc.), bezpodstawnym diagnozowaniem partnera z zaburzeniem osobowości (ty narcyzie, psychotyku), oraz niewerbalnymi gestami, jak grymas twarzy, zgrzytanie zębami, przewracanie oczami, manifestacyjne westchnienia, kpiące naśladowanie gestów, mowy lub postawy ciała drugiej osoby. 

Współczucie, życzliwość i…pogarda

Zdrowy, pełen miłości związek nie może istnieć bez współczucia i życzliwości. Na szczęście te emocje są zaraźliwe. Jeśli odczuwamy, że partner zwraca się do nas z szacunkiem i zrozumieniem, odpłacamy się mu tym samym. Tak samo jest z pogardą. Gdy rzucasz w stronę partnera pogardliwymi wyzwiskami, jak samolubny, leniwy, przebiegły, nieracjonalny, to jest prawdopodobieństwo, że on dostosuje się do twoich słów. Wynika to z reguły interakcji społecznych, która mówi, że gdy projektujesz na ludzi negatywne zachowania, one się pojawią, podobnie z pozytywnymi. Gdy pogarda jest głęboko zakorzeniona w twoim systemie obronnym, to nawet pozytywna zmiana zachowań partnera, który cię wcześniej zranił, nie będzie miała już znaczenia, bo wszystko, co partner zmieni, będzie albo za mało albo za późno. Dlatego, aby walczyć z pogardą najlepiej jest wzbudzić w sobie współczucie i życzliwość. Jeśli zauważysz, że pogarda pojawiła się w twoim nastawieniu do partnera, to warto zadać sobie następujące pytania. Czy przez pogardliwe reakcje nie próbuję nieświadomie podnieść swojej wartości kosztem partnera? Jakie emocje skrywają się pod moją pogardą? Może lęk przed jego utratą, odrzuceniem, może uraza, złość, żal, ból? Spróbuj z całą empatią wejść w skórę swojego partnera i ze współczuciem i życzliwością postaraj się zrozumieć jego zachowania. Przekonasz się, jak bardzo po tym eksperymencie zmieni się wasza relacja. 

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

Psychological Counseling Center, LLC

405 Lake Cook Rd., Suite 203
Deerfield, IL, 60015

925 N. Plum Grove Rd., suite A-B
Schaumburg, IL, 60173

8383 W. Belmont Ave, suite 301
River Grove, IL 60171

MAIN PHONE# (224) 303- 4099
Emergency Phone# (847) 907 1166

Fax# (224) 261-8772

www.psychologicalcounselingcenter.com
www.psychologiachicago.com
www.duiclassesdeerfield.com

Like us on Facebook:
www.facebook.com/psychologicalcenterkasiapilewicz

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama