Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 12 listopada 2024 08:42
Reklama KD Market

Zapotrzebowanie na dowody tożsamości przez migrantów zmiażdżyło miejski program

Zapotrzebowanie na dowody tożsamości przez migrantów zmiażdżyło miejski program
Chicago CityKey fot. City of Chicago

Miasto nie nadąża wydawać kart Chicago CityKey – czyli miejskich dowodów tożsamości – w związku z rekordowym zapotrzebowaniem na nie wśród przybywających do Chicago migrantów – twierdzi sekretarz miasta Anna Valencia. Karty CityKey stworzone zostały m.in. dla osób nieudokumentowanych i bezdomnych, zaś nowym przybyszom z Ameryki Środkowej i Południowej umożliwiają dostęp do wielu usług miejskich.

O trudnościach z zapewnieniem przybywającym do Chicago migrantom miejskiego dowodu tożsamości sekretarz miasta Anna Valencia powiedziała członkom komisji, która analizuje przyszłoroczny budżet jej biura.

Program kart CityKey został stworzony dla osób nieudokumentowanych, bezdomnych i innych mieszkańców, którzy nie posiadają innej formy dowodu tożsamości. Odkąd latem ubiegłego roku do Chicago zaczęli przybywać migranci poszukujący azylu, karta CityKey dla wielu stała się kluczowym dokumentem umożliwiającym korzystanie z usług miejskich.

Jednak zwiększony popyt na karty wśród migrantów sprawił, że zarządzanie programem stało się „niemożliwe do opanowania”, zaś chętni zmuszani są do stania w długich kolejkach – twierdzi Valencia.

Anna Valencia zaapelowała do członków Rady Miasta o zwiększenie liczby personelu w jej biurze, aby sprostać rekordowemu zapotrzebowaniu na wydawanie kart.

Według danych od początku 2023 r. miasto wydało o 150 proc. więcej kart niż w całym 2021 r. i o 17 proc. więcej niż w całym 2022 r.

We wrześniu biuro sekretarza miasta zorganizowało pięć wydarzeń w całym mieście, podczas których mieszkańcy mogli ubiegać się o karty CityKey. Podobne wydarzenie, które miało się odbyć w październiku, zostało odwołane, a plany na resztę roku pozostają niepewne.

W przyszłorocznym budżecie burmistrza Brandona Johnsona przewidziano wzrost środków na realizację programu CityKey o 40 proc. Jednak Valencia chciałaby również stworzyć portal internetowy umożliwiający ubieganie się o kartę bez konieczności czekania w kolejkach, lecz w budżecie nie ma na to wystarczających środków.

Valencia powiedziała, że jej biuro „tonie” w liczbie wniosków o kartę, a jej personel jest „wypalony”.

Karty CityKey wprowadzono w Chicago w 2017 r. w związku z groźbami ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi deportacji nieudokumentowanych imigrantów. Karty umożliwiają przejazdy kolejką CTA, korzystanie z bibliotek i uprawniają do zniżek w niektórych miejscowych biznesach. Aby otrzymać kartę, należy przedstawić jedynie dokument ze zdjęciem i datą urodzenia oraz dowód zamieszkania w Chicago.

(jm)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama