W Wielką Sobotę w Domu Podhalan odbyła się 33. edycja Konkursu Koszyczka Wielkanocnego zorganizowana przez Koło Biały Dunajec i Zarząd Główny Związku Podhalan w Ameryce Północnej.
Relację dziękową przygotował Andrzej Baraniak.
– Dzieciom i wszystkim obecnym na naszym konkursie pokazujemy, jak powinien wyglądać wielkanocny stół i co na nim powinno się znaleźć. Powinny być jajka, baranek z cukru, masła lub ciasta, duży chleb, smakowita kiełbasa, sól, chrzan i wiele innych potraw, które na co dzień spożywamy – mówił gospodarz konkursu Jan Król, wiceprezes ds. kultury góralskiej organizacji, a zarazem prezes Koła Biały Dunajec, które od 2 lat wraz z zarządem głównym Związku Podhalan jest jej organizatorem. – Wraz z Wojtkiem Gondkiem mówimy o symbolice tych potraw, żeby dzieci wiedziały, że jajko to symbol życia i że nie znosi ich zając, jak często można zobaczyć w amerykańskiej telewizji. Powinny być bazie symbolizujące wiosnę i budzącą się przyrodę. W tradycji podhalańskiej przed rozpoczęciem śniadania należało skosztować soli i ugryźć korzeń chrzanu na pamiątkę tego, jak Pan Jezus, konając na krzyżu, był częstowany wodą z octem, gdy zawołał „pragnę”. Każdy produkt ma swoją symbolikę i mówimy o tym, żeby dzieci wiedziały, a często i dorośli mieli okazję sobie przypomnieć. Dodatkowo dzieci mają okazję zobaczyć i pod okiem Joanny Tkacz samemu spróbować zrobić pisankę. Od kilkunastu lat na parkingu przy Domu Podhalan gazda Wojtek Jędrol organizuje zagrodę z żywymi owieczkami i barankami. Dzieci mają okazję zobaczyć żywe zwierzątka, pogłaskać je i się z nimi pobawić. To jest 33. już edycja naszego konkursu połączonego z poświęceniem pokarmów. Tę piękną tradycję ponad trzy dekady temu zapoczątkowali realizatorzy programu radiowego „Na góralską nutę”, śp. Andrzej Gędłek i Józef Bafia, których wspierała także nieżyjąca już Janina Duda. Jesteśmy im za to wdzięczni i staramy się dalej tę piękną tradycję kontynuować.
Przyniesione do góralskiej siedziby koszyczki z pokarmami oraz wodę poświęcił kapelan Związku Podhalan, o. Bartłomiej Stanowski. Po konsekracji goście honorowi imprezy wybrali najładniejsze ich zdaniem kilkanaście koszyczków, których autorzy zostali nagrodzeni specjalnymi upominkami, a wszystkie pozostałe dzieci również otrzymały prezenty. Nie byłoby to możliwe, gdyby organizatorzy konkursu nie mieli wsparcia ze strony Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej, Konsulatu Generalnego RP, firmy „Polamer” oraz grupy właścicieli polonijnych delikatesów i piekarni.
W gronie jurorów obecni byli między innymi: wicekonsulowie Agata Grochowska i Michał Arciszewski, właściciel TV Polvision i Radia 1030 AM Walter Kotaba, członkowie zarządu z prezesem Stanisławem Sarną na czele oraz biznesmeni i dziennikarze.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP