Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 16:53
Reklama KD Market

Samolot zwiadowczy USA przeleciał nad Cieśniną Tajwańską; Chiny protestują

Samolot zwiadowczy USA przeleciał nad Cieśniną Tajwańską; Chiny protestują
Samolot wywiadowczy P-8A Poseidon fot. Ali Haider/EPA/Shutterstock

Amerykański samolot zwiadowczy P-8A Poseidon przeleciał w poniedziałek nad Cieśniną Tajwańską – poinformowała marynarka wojenna USA. Wywołało to protest Pekinu, który oskarżył Waszyngton o zagrażanie pokojowi i stabilności w regionie.

„Poprzez działania w Cieśninie Tajwańskiej, zgodne z prawem międzynarodowym, Stany Zjednoczone promują prawa i swobody żeglugi dla wszystkich państw” – napisała w komunikacie VII Flota USA, dodając, że przelot w międzynarodowej przestrzeni powietrznej zademonstrował również przywiązanie Stanów Zjednoczonych do idei „wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku”.

Tajwańskie ministerstwo obrony oświadczyło, że amerykański samolot przeleciał nad cieśniną w kierunku południowym. Przelot był monitorowany przez tajwańskie siły – dodał resort, określając sytuację jako „normalną”.

USA i Tajwan podkreślają, że Cieśnina Tajwańska to w świetle prawa wody międzynarodowe. Komunistyczne władze Chin, które uznają Tajwan za część swojego terytorium, roszczą sobie „suwerenne prawa” również do całej cieśniny.

„Działania strony amerykańskiej celowo ingerowały w sytuację regionalną i zakłóciły ją oraz zagroziły pokojowi i bezpieczeństwu w Cieśninie Tajwańskiej. Sprzeciwiamy się temu” – ogłosiło dowództwo wschodniego teatru działań chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Zaznaczyło, że podległe mu siły pozostają czujne i „zawsze stanowczo bronią suwerenności i integralności terytorialnej kraju”.

ChRL nasiliła w ostatnich latach działania wojskowe wokół Tajwanu. Komunistyczne władze Chin dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając możliwości użycia siły. Demokratycznie wybrany rząd w Tajpej podkreśla natomiast, że tylko Tajwańczycy mogą decydować o swojej przyszłości i zapowiada obronę wolności i demokracji.

Stany Zjednoczone nie utrzymują formalnych relacji dyplomatycznych z Tajwanem, ale uznawane są za jego największego sojusznika i dostawcę broni. ChRL regularnie protestuje przeciwko tym dostawom i przeciwko wszelkim oficjalnym kontaktom z Tajwanem na szczeblu państwowym. (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama