Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 05:31
Reklama KD Market

Okres dojrzewania

Okres dojrzewania
fot. Andrea Piacquadio/Pexels.com

Koszmar rodzica, czy etap rozwoju?

Jestem mamą dwóch córek, które na szczęście mają za sobą nastoletni okres dojrzewania. Mówię na szczęście, bo dla każdego rodzica jest to chyba najtrudniejszy okres. Wielu zrozpaczonych opiekunów odwiedza naszą klinikę mówiąc: moje dziecko jest trudne, ma wybuchowy charakter, przeciwstawia się wszystkim naszym wartościom, ciągle chce stawiać na swoim.

Tak, to prawda, nasze polskie dzieci wychowywane w amerykańskich realiach w pewnym momencie przeciwstawiają się kontroli nadopiekuńczych polskich matek i krytyce rygorystycznych polskich ojców. Ale pamiętajmy, to tylko trudny moment w naszym życiu. Nastolatki nas kochają, mimo że zachowanie na to nie wskazuje, chcą bliskości. Od rodziców zależy wiele, aby okres dorastania nie stał się koszmarem.

Bezsilność i frustracja

Późnym wieczorem 17-letnia Ania wróciła do domu chwiejnym krokiem. Widok pijanego dziecka wywołał u matki szok i bezradność. Całe jej ciało przeszył lęk i frustracja. Zareagowała, jak tylko umiała – krzykiem, groźbami i karą w postaci zakazu wyjścia z domu. Ania jeszcze bardziej zamknęła się w sobie i przez kilka kolejnych dni udawała, że kara nie robi na niej wrażenia, zachowywała się arogancko, trzaskała drzwiami, odmawiała wspólnych posiłków i nie dbała o kontakt z rodzicami. W tego typu sytuacjach dochodzi do tak zwanej walki o władzę, której nikt niestety nie wygra. Rodzicielskie kary i groźby mogą działać tylko do 18 roku życia, potem już nic nie będzie można zakazać dziecku. 

Niezależność i odkrywanie tożsamości

Okres nastoletni to budowanie niezależności i odkrywanie tożsamości. Każde dziecko musi przejść ten czas by stać się w pełni funkcjonującym dorosłym. To okres trudny nie tylko dla dziecka, ale i dla rodziców, bo widać wyraźnie, jak dziecko wymyka się spod kontroli. Nikt nie urodził się matką czy ojcem nastolatka, rodzice też dojrzewają w swoim sposobie postrzegania dziecka i reakcji na jego zachowania. Dotychczasowe marzenia i oczekiwania wobec potomka są zupełnie inne niż rzeczywistość, więc trzeba się dostosować do tych zmian. Nastolatek, różnymi drogami, często wbrew życzeniom rodziców dochodzi do odkrywania swojej tożsamości i świadomości swoich myśli i zachowań, po to aby w końcu postawić sobie cele życiowe i je osiągnąć w życiu dorosłym.

Rodzice odgrywają dużą rolę w kierowaniu nastolatków na drodze rozwijania niezależności. Zamiast chronić dzieci przed negatywnymi konsekwencjami impulsywnych działań, po prostu pozwólmy im dokonać własnych wyborów i ponieść naturalne konsekwencje tych wyborów. Nie uchronimy Ani przed alkoholem, im bardziej zakazany owoc, tym bardziej kuszący. Porozmawiajmy z dzieckiem następnego dnia, ono potrzebuje miłości, szacunku i porady, aby nauczyło się samo podejmować odpowiedzialne decyzje, bez nadmiernej kontroli rodziców. 

Nastolatki rozwijają swoją tożsamość podczas tego etapu życia, a to oznacza egocentryzm: są skupione tylko na sobie, widzą siebie jako kogoś szczególnego, myślą, że cały świat się kręci wokół nich, Dlatego też słyszą, zapamiętują i po swojemu interpretują wszystko, co usłyszą na swój temat. W tym czasie może dojść do rozwoju negatywnych schematów myślenia, niskiej samooceny, depresji, zaburzeń odżywiania. Gdy ustawiamy nastolatka w roli winnego naszej trudnej relacji z nim, to wywołujemy w nim poczucie winy i nie pomagamy muw znalezieniu drogi do obopólnego porozumienia i harmonii. Nastolatek może wówczas wystąpić przeciwko rodzicom. Zastanówmy się nad naszymi niezaspokojonymi oczekiwaniami. Każdy rodzic ma wizję doskonałego dziecka. Niestety trudny okres nastoletni burzy te wizje i sprawia, że rodzice nie potrafią ukryć swojego rozczarowania. Wspomnienia słodkiego i nienagannego dziecka, jakim było jeszcze parę lat temu, zderzają się z rzeczywistością.

Sekrety

Nastolatek nie będzie wszystkiego opowiadać rodzicom, a to wzmaga rodzicielską frustrację, bo rodzice chcą wiedzieć. Pytają, sprawdzają, kontrolują. Kieruje nimi lęk, że nastolatek wpakuje się w kłopoty. Dorastanie, niestety, wiąże się z posiadaniem tajemnic, bo to czas kształtowania tożsamości i odkrywania przez nastolatka tego, kim jest, jakie ma możliwości i zasoby. Bądźmy więc świadomi, że są obszary w życiu nastolatka, które będzie chciał przed rodzicami ukrywać, bo tego wymaga naturalna i rozwojowa chęć, by się móc sprawdzić w różnych rolach. Tajemnice, których tak się obawiają rodzice związane są z impulsywnym podejmowaniem decyzji, niezrozumieniem swoich emocji, podejmowaniem ryzykownym wyborów, a należą do nich spożywanie alkoholu, początki życia seksualnego, wychodzenie w nocy z domu, kiedy rodzice śpią, po to, aby pojeździć po mieście samochodem taty wziętym bez jego wiedzy. 

Zamiast obrażać się za milczenie nastolatka i zawstydzać go dociekliwymi pytaniami i komentarzami, budujmy dialog oparty na zaufaniu, dostrzeżmy pozytywne cechy, mówmy o sytuacjach, w których wykazał się dojrzałością lub odpowiedzialnością. To sprawi, że wzmocnimy pozytywne zachowania, bo nasz nastolatek nie będzie chciał nas zawieść. Nie przeglądajmy telefonów i komputerów, nie wkładajmy rąk do ich toreb, plecaków, szuflad. Taka kontrola, nawet jeśli jest z miłości, pozostaje kontrolą. Podszyta podejrzliwością nie zrodzi zaufania. Nasi nastolatkowie muszą zrozumieć, kim są, czego mogą pragnąć bez poczucia winy i oglądania się, czy nam się to spodoba czy nie. Zastanówmy się nad sobą: dlaczego to, co robi dziecko, któremu daliśmy życie, które kochamy nad życie – nie spełnia naszych oczekiwań. Bo się z nami nie zgadza, bo mówi stanowcze nie, bo przekracza niedozwolone granice? On po prostu pokazuje nam, że już nie mamy i nie będziemy mieć nad nim władzy. Ma swoje sprawy i tajemnice, żyje bez nas. I musimy zaakceptować fakt, że nasze dziecko dojrzewa i staje się sobą. Wróci do nas na pewno, gdy przejdą hormony, gdy znajdzie siebie, bo to my daliśmy mu wartości i solidne podstawy do sukcesu w życiu dorosłym.

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.

Psychological Counseling Center, LLC

405 Lake Cook Rd., Suite 203Deerfield, IL, 60015

925 N. Plum Grove Rd., suite A-BSchaumburg, IL, 60173

8383 W. Belmont Ave, suite 301River Grove, IL  60171

MAIN PHONE# (224) 303- 4099Emergency Phone# (847) 907 1166

Fax# (224) 261-8772

www.psychologicalcounselingcenter.comwww.psychologiachicago.comwww.duiclassesdeerfield.com

Like us on Facebook:www.facebook.com/psychologicalcenterkasiapilewicz


fot. Josh Willink/Pexels.com

fot. Josh Willink/Pexels.com

fot. Kevin Bidwell/Pexels.com

fot. Kevin Bidwell/Pexels.com

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama