Redakcja
Serbskie media po porażce koszykarzy z Francją 71:74 w meczu o awans do ćwierćfinałów mistrzostw Europy nie pozostawiają na nich suchej nitki. "Hańba", "Katastrofa", "Horror", "Koszykówka umarła" to słowa pojawiające się we wszystkich środowych gazetach serbskich.
Media cytują słowa trenera Zeljko Obradovica, który stwierdził, że koszykarze więcej czasu spędzili w dyskotekach niż na treningach, a większość z nich przedkładało własny interes nad dobro drużyny. Obradovic podał się do dymisji, a z gry w kadrze zrezygnowało trzech najbardziej doświadczonych i najstarszych zawodników: kapitan Dejan Bodiroga, Zeljko Rebraca i Dejan Tomasevic.
"Moim błędem było to, że nie wyrzuciłem wcześniej pięciu, sześciu koszykarzy. Oni nie chcieli stworzyć zespołu, nie rozmawiali o drużynie. To totalni egoiści. Wcześniej nie miałem do czynienia z takimi zawodnikami" - dodał Obradovic, jeden z najlepszych szkoleniowców europejskich.
Dziennik Polityka napisał o porażce gospodarzy, uznawanych przed rozpoczęciem mistrzostw za faworytów: "To hańba dla kraju, który tak kocha koszykówkę". Tych samych słów użyto w codziennej gazecie Nacional.
W zupełnie innym tonie o meczu w Nowym Sadzie piszą, co zrozumiałe, media francuskie, mimo że trener Claude Bergeau podkreśla, że na razie Francja jeszcze niczego nie osiągnęła. Francuzi w 1/4 finału w czwartek zmierzą się z obrońcą mistrzowskiego tytułu - Litwą. W drugim czwartkowym ćwierćfinale Rosja zmierzy się z Grecją.
"Niczego jeszcze nie dokonaliśmy. W spotkaniu z Litwą musimy zagrać z taką samą ambicją i żądzą zwycięstwa. Do czwartku musimy znaleźć sposób, by zmobilizować zespół do maksymalnego wysiłku. Naszym głównym celem w Serbii jest wywalczenie awansu do mistrzostw świata. O pokonaniu takiej drużyny jak Serbia nawet nie myśleliśmy przed przyjazdem tutaj" - powiedział Claude Bergeau.
W piątek o awans do półfinału zagra Hiszpania z Chorwacją oraz Słowenia, uznawana za +czarnego konia+ mistrzostw, z zespołem Niemiec, w którym jak na razie rozegrane mecze to popis jednego aktora - Dirka Nowitzkiego.
