Waszyngton (CT) 38letni David Sefavian, szef polityki zaopatrzenia w Biurze Zarządzania i Budżetu w Białym Domu niespodziewanie zrezygnował z pracy w ub. tygodniu, a w poniedziałek został aresztowany za wprowadzanie w błąd federalnych władz śledczych prowadzących dochodzenia przeciwko republikańskiemu lobbyście Jackowi Abramoffowi.
Było to pierwsze aresztowanie z kręgu Abramoffa, do niedawna najbardziej wpływowego i najlepiej zarabiającego lobbysty w Waszyngtonie, zaprzyjaźnionego z liderem republikańskiej większości w Izbie Reprezentantów Tomem DeLayem.
Safavian jest oskarżony o złożenie fałszywych zeznań odnośnie pomocy jakiej udzielił Abramoffowi, gdy pracował w Administracji Usług Ogólnych (zajmującej się federalnymi nieruchomościami) i na temat kosztownej wycieczki golfowej do Szkocji, jaką odbył z nim w sierpniu 2002 roku.
Abramoff, były partner Safaviana w firmie lobbyngowej, został oskarżony w ub. miesiącu na Florydzie za defraudację. Oskarżenie to nie ma związku ze sprawą Safaviana. W dokumentach nazwisko Abramoffa nie jest wymienione. Jest w nich zidentyfikowany wyłącznie jako "Lobbyist A".
Departament Sprawiedliwości wyjaśnia, że Safavian jest oskarżony o fałszywe zeznania na temat pomocy jakiej udzielił Abramoffowi przy zakupie dwóch dużych nieruchomości rządowych w Waszyngtonie, w tym historyczny budynek starej poczty na Pennsylvania Ave.
Departament Sprawiedliwości nie ujawnił szczegółów aresztowania Davida Safaviana. Nie wyjaśnił również dlaczego zarzuty zostały postawione bezpośrednio przez prokuratora zamiast przez wielką ławę przysięgłych w Waszyngtonie, która prowadzi dochodzenia przeciw Abramoffowi. Wiadomo jednak, że Dept. Sprawiedliwości często pomija ławę przysięgłych w pośpiesznie przygotowanych oskarżeniach, lub wówczas gdy zaistnieje podejrzenie, że oskarżony zbiegnie za granicę. (eg)
Z domu do aresztu
- 09/22/2005 04:00 PM
Reklama