Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 16:19
Reklama KD Market

Majowo mi…

Majowo mi…

Czy zdarza Ci się Drogi Rodzicu robić podsumowania? Zastanawiać i zauważać, jak zmieniło się Twoje życie odkąd masz dzieci. Jak wiele rzeczy, ich obecność wywróciła do góry nogami, czy też odwrotnie – poukładała? Może dostrzegasz również pewne przewartościowanie tego, co naprawdę ważne, od tego, co chwilowe, błahe…

Wierzę w to mocno, że jeżeli tylko zechcemy i otworzymy się na taką możliwość, możemy nauczyć się od naszych pociech naprawdę wiele. Mogą być one dla nas skarbnicą wiedzy przede wszystkim o nas samych. Dają nam możliwość przyjrzenia się własnym zachowaniom, a także emocjom. Aby jednak dostrzec to wszystko i być może jeszcze trochę, warto rozwijać w sobie… Uważność!

Samo życie

Choć niekiedy wydaje się, że jest przereklamowana, lub też, że jest wytworem współczesnym, zarezerwowanym wyłącznie dla wybranych, to warto wiedzieć, że jest dokładnie odwrotnie. Uważność w ostatnich latach jest bardziej popularna, przede wszystkim ze względu na potrzeby otaczającego nas świata i nas samych. Szybkość naszego życia i nałożone wymagania sprawiają, że aby nie zwariować potrzebujemy chwili spokojnego odreagowania, wyciszenia.

Nie inaczej jest w rodzinie. Każdy z jej członków ma swoje przeżycia, doświadczenia i związane z nimi emocje. Dodatkowo, najłatwiej jest nam odreagowywać przeżycia w bezpiecznym otoczeniu, czyli… na łonie rodziny. W tym miejscu powinna wejść „cała na biało” uważność, dzięki której być może, dostrzeżemy w porę kiedy warto ugryźć się w język, aby nie rozpętać burzy. Może ona również, pomóc nam dostrzec własne emocje i myśli, które je uruchamiają. Jest to o tyle ważne, że w porę zauważone, mogą zostać okiełznane i zamienione na te bardziej sprzyjające spokojnemu wyjaśnieniu trudnej sprawy.

Od czego zacząć?

Kiedy zaczynałam swoją bardziej świadomą „przygodę” z mindfulness, dowiedziałam się, że wcale nie chodzi tu o wielogodzinną medytację w pozycji kwiatu lotosu. Do medytacji i do ćwiczeń uważności możemy wykorzystać każdą sytuację, która nas spotyka w ciągu dnia. Na co dzień, pomimo że nasze ciało jest obecne w danej chwili, nasz umysł lubi uciekać do przeszłości lub przyszłości i rozpamiętywać lub marzyć. Początkowo zatem, niezbędna jest naszej kontrola i świadoma decyzja, aby być w tu i teraz. Warto przy tym korzystać z chwil i okazji, kiedy przypomnimy sobie o ćwiczeniach. Co więcej, to właśnie wiosna i maj mogą okazać się fantastycznym czasem, aby zacząć własną praktykę uważności, a może również spędzić ciekawie i wspólnie rodzinny czas.

To właśnie teraz, kiedy temperatury i budząca się do życia przyroda, zachęcają do rodzinnych wyjść, spacerów, warto rozruszać nie tylko zastane po zimie mięśnie i kości, ale również nasze zmysły.

Zapachy i barwy 

Kiedy dookoła kwitną kwiaty i drzewa, wiele z nich kusi nie tylko swoja barwą, ale również zapachem. Niejednokrotnie zdarza mi się wykorzystać spacer po córkę, czy też inne przechadzki, aby powąchać jak pachną kwiaty drzew i czy w ogóle pachną. 

Choć jako ludzie nie mamy idealnego węchu i choć nie jest to nasz podstawowy zmysł, to mimo wszystko jesteśmy wrażliwi na zapachy. To właśnie nasze nosy niejednokrotnie ratują nas przed problemami żołądkowymi po zjedzeniu czegoś nieświeżego. To podobno również one „wybierają” nam partnera, a na pewno przywołują wspomnienia wyjątkowych chwil, czy osób. Tym bardziej warto wczuć się w zapachy wiosny. 

Z czym one Ci się kojarzą? 

Zieleń… intensywna, soczysta, żywa jest niemal wszędzie, ale nie tylko. Oprócz niej najróżniejsze inne kolory, najczęściej jasne, kontrastujące, przyciągające wzrok. Niejednokrotnie zdarza nam się podziwiać obrazy mistrzów impresjonizmu. Czy to, co wiosną dostrzegamy w przyrodzie nie jest równie piękne? Drobne kwiatki pokrywające drzewa, mniejsze i większe kwiaty przenikające przez dywan trawy i to wszystko oświetlone promieniami słońca, które dodatkowo uwypuklają, lub łagodzą niektóre barwy. 

Kto dostrzeże najwięcej kolorów?

Dotyk i dźwięki

Te wspomniane barwy i zapachy zachęcają, aby wiosną zaprosić więcej roślin do swojego otoczenia. Kiedy mamy ogród, to najwyższy czas, aby zacząć w nim prace po zimowej przerwie. Kiedy mamy balkony, lub odrobinę wolnej przestrzeni w domu, warto wzbogacić ją o kwiaty doniczkowe. Praca przy nich, wszelkie zabiegi z nimi związane, to świetny trening uważności, w którym oprócz oczu i nosa, pobudzamy również dotyk.

Kiedy byłam mała i chodziłam na spacery z moim tatą, mówił mi często o niezwykłej mocy drzew. Kiedy przytulimy się do nich, możemy niemal poczuć jak przekazują nam swoją siłę i energię. Skorzystasz?

Smak

Na koniec zostawiłam smak. Wiosna przecież to czas, kiedy zaczyna pojawiać się pierwsza zielenina, świeże, młode warzywa. Warto wykorzystać ten czas do pobudzenia również naszych kubków smakowych. Możemy przynajmniej raz dziennie przygotować świeży, kolorowy posiłek, który zjemy w spokoju i w skupieniu. Zauważmy zatem, jak on wygląda, jakie ma kolory i zapach jakie dźwięki docierają do nas w trakcie gryzienia, jaka jest jego konsystencja i w końcu, jak smakuje na początku i w trakcie jedzenia.

Niech ten piękny maj ze swoimi skarbami wzbogaca naszą codzienność!

Iwona Kozłowska

jestem pedagogiem, mediatorem, a także Praktykiem i Masterem Emotion NLP. Od 2006r. pracuję z dziećmi, młodzieżą, a także ich rodzicami, nieustannie poszerzając swój warsztat pracy.Po godzinach natomiast jestem całkiem zwyczajną mamą, której również zdarza się nadepnąć na rozrzucone klocki, czy też mierzyć się z wyzwaniami pod tytułem: „Nie chcę jeszcze iść się myć!”, lub „Jeszcze tylko 5 minut…”Moją wielką pasją jest odkrywanie i wspieranie potencjału jaki drzemie w każdym dziecku i w każdym rodzicu. Głęboko wierzę, bo widzę to na swoim przykładzie, że nawet mając dzieci u boku, można realizować swoje marzenia i cele. Jednocześnie, takim podejściem można „zarażać” swoje dziecko, następnie je wspierać, a później wzajemnie się motywować i czerpać ze swoich doświadczeń.Prowadząc MamoKompas pomagam mamom sprawić, aby ich podróż wychowawcza była przyjemna, ciekawa i wzbogacająca!


Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama