Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 04:19
Reklama KD Market
Reklama

Aborcja w Illinois pozostanie legalna nawet po zniesieniu Roe v. Wade

Aborcja w Illinois pozostanie legalna nawet po zniesieniu Roe v. Wade
fot. Manny Becerra/Unsplash.com

Aborcja w Illinois pozostanie legalna, nawet jeżeli Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych ją zdelegalizuje – zapewnił gubernator J.B. Pritzker. Odniósł się w ten sposób do opublikowanego 2 maja przez portal Politico projektu orzeczenia Sądu Najwyższego (SN). Zgodnie z projektem – który przeciekł do mediów – sędziowie SN mogą znieść obowiązujące od 1973 r. federalne przepisy o legalności aborcji, określane jako Roe v. Wade. Przed konsekwencjami takiej decyzji ostrzegają czołowi Demokraci z Illinois. W wielu miastach, w tym Chicago, odbywają się demonstracje poparcia praw aborcyjnych.

Sąd Najwyższy USA we wtorek wydał oświadczenie, w którym potwierdził prawdziwość doniesień portalu Politico o projekcie zniesienia orzeczenia z 1973 roku w sprawie Roe przeciwko Wade. Precedensowa decyzja Sądu Najwyższego ustanowiła wówczas powszechne w kraju prawo do dokonywania aborcji przed osiągnięciem przez płód przeżywalności.

Przewodniczący Sądu Najwyższego John Roberts stanowczo potępił we wtorek przeciek. Polecił przeprowadzenie dochodzenia w sprawie jego źródła. Z doniesień Politico wynika, że co najmniej pięciu z dziewięciu sędziów jest gotowych głosować za zniesieniem Roe v. Wade.

Obecnie większość w Sądzie Najwyższym mają konserwatyści – to łącznie sześciu sędziów, w tym troje nominowanych przez byłego republikańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Sędziowie mogą jeszcze zmienić swoje głosy przed ogłoszeniem w czerwcu oficjalnego orzeczenia Sądu Najwyższego.

Jeżeli decyzja SN z 1973 r. (Roe v. Wade) zostałaby unieważniona, jak sugeruje projekt opinii sądu przedstawiony przez Politico, aborcja stałaby się nielegalna w niemal połowie stanów, w tym w sąsiadujących z Illinois – Missouri, Indianie, Ohio, Michigan i Wisconsin.

Illinois ma ustawodawstwo, które zapewnia ochronę przed wprowadzeniem zakazu aborcji. Gubernator JB Pritzker w 2019 r. podpisał ustawę Reproductive Health Act, która ustanowiła przerywanie ciąży „podstawowym prawem” ochrony zdrowia kobiet w Illinois.

Ustawa nie tylko gwarantuje prawo do aborcji, ale eliminuje kary dla lekarzy, którzy ją wykonują. W myśl zapisów ustawy, firmy ubezpieczeniowe – również prywatne – muszą pokrywać koszty aborcji oraz antykoncepcji, a także związanych z nimi wydatków na opiekę zdrowotną w zakresie planowania rodziny.

Demokratyczni ustawodawcy szukają sposobów na dalszą ochronę legalnego dostępu do aborcji.

„Nie, do diabła” (Hell no!) – napisał w poniedziałek 2 maja w nocy na Twitterze Pritzker. „W Illinois ufamy kobietom. Nie możemy pozwolić, aby ich najgłębsze i najbardziej osobiste prawa zostały naruszone”.

We wtorek, 3 maja, rano na konferencji prasowej, w otoczeniu prawie 30 demokratycznych posłów stanowych i senatorów, Pritzker zapewniał, że bez względu na decyzję federalnego SN aborcja w Illinois będzie legalna i dostępna dla kobiet z innych stanów.

Prezes Planned Parenthood of Illinois Jennifer Welch oceniła, że jeśli Sąd Najwyższy unieważni wyrok w sprawie Roe v. Wade, do naszego stanu na aborcję może przyjechać rocznie od 20 do 30 tys. więcej kobiet z innych stanów.

Jak podał Departament Zdrowia Publicznego Illinois, w 2020 roku około 10 tys. kobiet spoza stanu przyjechało do Illinois na zabieg usunięcia ciąży. Stanowiło to 29-procentowy wzrost w porównaniu z 2019 r.

Burmistrz Lori Lightfoot, odnosząc się do opublikowanej przez Politico opinii SN, stwierdziła, że „to horrendalny atak na nasze fundamentalne prawo do wyboru”. „Ta decyzja odwróci korzyści, jakie kobiety osiągnęły w pracy i w każdym innym aspekcie swojego życia od czasu, gdy Sąd (Najwyższy) po raz pierwszy wydał orzeczenie ws. Roe v. Wade” – ostrzegła burmistrz Chicago.

Przeciek z Politico wywołał zupełnie inne reakcje polityków Partii Republikańskiej w Illinois, wielu konserwatystów przyjęło go z radością. Za osiem tygodni odbędą się w naszym stanie prawybory, a aborcja może stać się głównym tematem kampanii republikańskich kandydatów na gubernatora.

„W Illinois posunęliśmy się za daleko” – powiedział inwestor i przemysłowiec Gary Rabine, kandydat GOP na gubernatora. Popiera on zakaz aborcji z wyjątkiem sytuacji, gdy życie matki jest zagrożone, a także potencjalnie w przypadkach gwałtu i kazirodztwa.

Sztab jego kontrkandydata burmistrza Aurory Richarda Irvina poinformował, że opublikuje jego komentarz po ogłoszeniu oficjalnego orzeczenia Sądu Najwyższego USA.

Inny republikański kandydat na gubernatora, były stanowy senator Darren Bailey, w opublikowanym oświadczeniu stwierdził: „Z dumą wyznaję zasadę ochrony życia poczętego (ang. pro-life) i jestem popierany przez wszystkie główne grupy pro-life w tym stanie”.

Z sondażu Public Policy Polling przeprowadzonego w 2021 r. wynikało, że 73 proc. respondentów wyraziło opinię, że aborcja powinna pozostać w Illinois legalna. Zwolennicy aborcji podkreślają, że powinna to być prywatna decyzja kobiety i jej lekarza, a nie polityków.

Joanna Trzos[email protected]


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama