Rosjanie wywieźli ponad pół miliona ludzi z różnych okupowanych części Ukrainy do Rosji i do części Donbasu niebędącej pod kontrolą władz w Kijowie - poinformował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Liczby, które posiadamy, są tragiczne" - podkreślił na konferencji prasowej prezydent. Zaznaczył przy tym, że szacunki te nie są dokładne.
Zełenski przekazał, że nie ma szacunków w sprawie tego, ile dzieci zostało wywiezionych przez Rosjan. Dane sprzed tygodnia świadczyły o ok. 5 tys. - dodał.
W niedzielę stolicę Ukrainy odwiedzą sekretarz stanu Antony Blinken i szef Pentagonu Lloyd Austin - zapowiedział w sobotę na konferencji prasowej na jednej ze stacji kijowskiego metra prezydent Zełenski.
Zełenski poinformował, że spotka się w niedzielę w Kijowie z szefami amerykańskich resortów spraw zagranicznych i obrony. (PAP)