Policja zatrzymała jedną osobę podejrzaną o udział w strzelaninie w popularnym centrum handlowym w podchicagowskim Rosemont, w wyniku której w piątek wieczorem zginął młody mężczyzna, a nastolatka została ranna. Ze wstępnych ustaleń w śledztwie wynika, że sprawców mogło być dwóch.
Strzały padły w piątek po godz. 7 pm w części restauracyjnej centrum Fashion Outlets of Chicago przy 5220 Fashion Outlets Way w Rosemont położonym niedaleko lotniska O’Hare.
Dwie postrzelone osoby zostały przewiezione do szpitala. Ich stan początkowo określano jako krytyczny.
Jedna z ofiar strzelaniny, 20-letni mężczyzna, zmarł w szpitalu. Został on zidentyfikowany przez koronera powiatu Cook jako Joel Valdes. 15-letnia dziewczyna została postrzelona w nadgarstek i jej stan ustabilizował się.
Policja twierdzi, że mogła być jeszcze trzecia ofiara strzelaniny, która sama opuściła teren.
Świadkowie znajdujący się w popularnym centrum handlowym słyszeli od trzech do pięciu strzałów, które wywołały panikę wśród osób przebywających w tym rejonie Fashion Outlets of Chicago. Spanikowani ludzie pędzili do wyjścia.
W sobotę rano prowadzący śledztwo potwierdzili informacje o aresztowaniu jednej osoby podejrzanej o udział w strzelaninie. Poszukiwany jest jeszcze jeden mężczyzna.
Policja z Rosemont uspokaja, że strzelanina była odosobnionym przypadkiem, a ofiary prawdopodobnie były zamierzonym celem napastnika czy też napastników.
W sobotę na stronie Fashion Outlets of Chicago został opublikowany komunikat, że centrum handlowe zostanie otwarte w sobotę o 12 pm.
(tos)