Redakcja
Ponad półtora miliona dolarów odszkodowania zgodził się wypłacić łącznie zarząd chicagowskiego kuratorium szkół publicznych w sprawie dotyczącej molestowania seksualnego. Chodzi o dwóch uczniów nauczania specjalnego, którzy mieli być wykorzystywani przez ucznia z klasy w szkole średniej na południowo-zachodnim krańcu miasta.
Do molestowania miało dochodzić w 2016 roku w łazience Bogan Computer Technical High School. Rodzina jednego z uczniów podała do sądu zarząd szkoły argumentując, że placówka nie zapewniła mu odpowiedniej ochrony. Chicagowskie kuratorium oświaty (Chicago Public Schools, CPS) zatrudniło prywatną kancelarię, której zadaniem było oddalenie pozwu.
Ostatecznie, mimo prób doprowadzenie do rozprawy, podjęto decyzję o polubownym załatwieniu sprawy. Kuratorium zgodziło się na wypłatę 725 tysięcy dolarów odszkodowania. W analogicznej sprawie, w której ten sam napastnik wykorzystał innego ucznia, zarząd CPS zgodził się na wypłacenie 850 tysięcy zadośćuczynienia.
To nie pierwszy przypadek, w którym chicagowskie kuratorium próbuje oddalić od siebie odpowiedzialność za przypadek molestowania na terenie szkoły. Nieco wcześniej, po długiej batalii pomiędzy prawnikami, zdecydowano o wypłaceniu miliona dolarów rodzinie chłopca poszkodowanego w placówce na północy Chicago.(dab)
