UE i NATO powinny zachować jedność; potrzebne są poważne sankcje na Rosję – mówił prezydent Andrzej Duda po naradzie w BBN ws. sytuacji wokół Ukrainy po decyzjach Władimira Putina. Według premiera Mateusza Morawieckiego, warto też przemyśleć politykę surowcową, energetyczną i klimatyczną wobec Rosji.
W poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu separatystycznych “republik ludowych” – Donieckiej i Ługańskiej na wschodzie Ukrainy. Putin i przywódcy separatystów w Donbasie podpisali też umowy o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z Rosją. Rosyjski przywódca wygłosił w poniedziałek wieczorem ponadgodzinne orędzie, w którym nazwał Ukrainę “nieodłączną częścią” historii Rosji i jej przestrzeni kulturowej. Jak podał we wtorek w nocy Reuters, Putin wydał rozkaz wojskom rosyjskim wkroczenia na terytorium wschodniej Ukrainy.W związku z tą sytuacją we wtorek w BBN odbyła się zwołana przez prezydenta narada z udziałem premiera, ministrów i szefów służb dotycząca sytuacji wokół Ukrainy.Po zakończeniu spotkania Duda podkreślił, że sytuacja jest trudna. “Ukraina jest w tej chwili cały czas w bardzo poważnym zagrożeniu, a wojska rosyjskie ruszyły do tych zbuntowanych rejonów, gdzie od lat są już separatyści. Teraz ci separatyści są regularnie wzmacniani już przez regularne rosyjskie oddziały. Scenariusze na przyszłość mogą być różne” – zauważył.Jak zaznaczył, z naszego punktu widzenia przede wszystkim ważne jest to, by stać przy Ukrainie”. Po drugie, żeby zarówno UE jak i Sojusz Północnoatlantycki, ten przysłowiowy Zachód, zachował w tej sytuacji jedność. Stoimy na stanowisku, że potrzebne są poważne sankcje” – oświadczył prezydent.Jak dodał, zarówno on, jak i premier Morawiecki odbywają konsultacje międzynarodowe. “Musimy działać, bo mamy głębokie poczucie tego, że trzeba uczynić wszystko, aby zatrzymać inwazję na Ukrainę” – powiedział Duda.Prezydent podkreślał również, że “musimy rozmawiać o naszej architekturze bezpieczeństwa, w naszym gronie, jak i z naszymi sojusznikami”. “Dzisiaj armia rosyjska jest na Białorusi, i wiele wskazuje na to, że może się nie wycofać. To wymaga podjęcia przez nas odpowiednich kroków, jeśli chodzi o politykę obronną, jak również wymaga w naszym przekonaniu działań ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego” – powiedział Duda.Zdaniem prezydenta, wschodnia flanka NATO musi zostać wzmocniona i – jak ocenił – “co do tego nikt tutaj na wschodniej flance nie ma żadnych wątpliwości”. “W każdym razie – działamy” – dodał prezydent.Premier Morawiecki po spotkaniu zwrócił uwagę, że Rosja narusza suwerenność Ukrainy. “Nasi pradziadowie chcieli, aby tutaj między Rosją, a Polską, między Polską, a Rosją było kilka państw suwerennych, niepodległych, demokratycznych, wolnych, żyjących w spokoju i dobrobycie” – mówił.
W ocenie szefa polskiego rządu, “Władimir Putin narusza to, co po 1989 roku udało się zrealizować, co na skutek tamtych zmian geopolitycznych stało się faktem”. Jak oświadczył, “żeby powstrzymać agresywną politykę rosyjską, staramy się kanałami dyplomatycznymi, politycznymi, robić wszystko, żeby przekonać naszych partnerów na Zachodzie, że potrzebna jest teraz mocna odpowiedź w postaci sankcji, które byłyby wystarczająco dolegliwe i powstrzymały Władimira Putina przed kolejnymi krokami, kolejną fazą agresji”. (PAP)