REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Powstrzymać przemoc

-

Chicago (Inf. wł.) – We wtorek 12 maja w południowej dzielnicy Chicago odbył się marsz w obronie życia uczniów szkół publicznych w tej dzielnicy miasta.

W tym roku śmierć poniosło 31 uczniów szkół publicznych, z czego 24 od broni palnej.

Około 500 osób maszerowało w pochodzie z atrapami 31 trumien, wykonanymi i niesionymi przez uczniów szkół publicznych.

Na czele tej smutnej procesji przeciwko przemocy, broni palnej i narkotykom, szli burmistrz Richard M. Daley, aktywista murzyński pastor Jesse Jackson senior oraz ks. Michael Pfleger, biały proboszcz czarnej parafii na południu miasta, aktywista społeczno-polityczny.

Jak stwierdził burmistrz Daley, w całej Ameryce odbywają się protesty przeciwko wojnie w Iraku, ale niewiele jest demonstracji przeciwko przemocy i przestępczości, których ofiarą pada młodzież.

Zastępca nadinspektora policji chicagowskiej, Dana Starks, oświadczył, że liderzy Chicago są odpowiedzialni za rozwiązanie tego problemu szybko rosnącej liczby młodych ofiar przemocy.

Rufus Williams, przewodniczący Chicagowskiej Rady Szkolnej zauważył, iż odbywa się zbyt dużo pogrzebów i apeli pamięci. „Straciłem rachubę” – dodał.
Organizatorem uroczystości był ks. Pfleger. Marsz rozpoczął przed kościołem św. Sabiny, a zakończył wiecem w Parku Kinga, na skrzyżowaniu ulic 76th i Racine.

Jeden z mówców na wiecu w Parku Kinga zauważył, że potrzebna jest już 32. trumna, ponieważ w poniedziałek w nocy w dzielnicy meksykańkiej, Pilsen, 12-letni chłopiec stał się 32. ofiarą przemocy.

Roberto Duran został zastrzelony z przejeżdżającego samochodu.
Policja stwierdziła, że było to zabójstwo na tle gangowym.
Śledztwo jest kontynuowane.
(ao)

REKLAMA

2090779199 views

REKLAMA

2090779503 views

REKLAMA

2092575966 views

REKLAMA

2090779790 views

REKLAMA

2090779937 views

REKLAMA

2090780082 views