Chicago (Inf. wł.) – Afroamerykańska kandydatka na burmistrza Carol Moseley Braun zaprzecza, że wykazała niekonsekwencję, gdy po upływie kilku godzin 3 stycznia zmieniła zdanie w sprawie ujawnienia swoich rozliczeń podatkowych.
Najpierw Moseley Braun zdecydowanie utrzymywała, że nie poda do wiadomości publicznej swoich zarobków, a później stwierdziła, że „pomyliła się” i udostępni informacje dotyczące finansów. Dokumenty miały być opublikowane wczoraj (ale bieżące wydanie naszej gazety zostało wysłane do drukarni przed publikacją zeznań podatkowych).
Zaprzeczyła też kategorycznie, że jej pierwsza wypowiedź, dotycząca zeznań podat kowych, motywowana była chęcią ukrycia czegoś, co podejrzewał Andy Shaw, prezes Better Government Association, organizacji stojącej na straży praworządności.
Moseley Braun stwierdziła, że nie ma zamiaru niczego ukrywać, również tego, że jej firma dystrybucji ekologicznej żywności nie jest rentowna, podobnie zresztą jak wiele innych drobnych przedsiębiorstw w ostatnich latach.
Rywale byłej senator – Rahm Emanuel, Gery Chico oraz Miguel del Valle – udostępnili już wcześniej swoje rozliczenia podatkowe.
Chico wyraził zdziwienie, że Moseley Braun – zapytana przez dziennikarza o powód nieujawnienia rozliczenia – stwierdziła: „ponieważ nie chcę i to wszystko”.
Kilka godzin później powiedziała, że „przejęzyczyła się”.
Przypomnijmy, że Moseley Braun została wytypowana przez liderów afroamerykańskiej społeczności jako jej konsensusowy kandydat na burmistrza. Inni kandydaci rasy czarnej wycofali się, choć niewykluczone, że ich nazwiska pojawią się na balocie wyborczym, ponieważ termin rezygnacji z udziału w wyborach minął 22 grudnia.
***
Gery Chico odniósł się krytycznie do Moseley Braun za – według niego – „nieodpowiedzialne” i „nieostrożne” obietnice odnośnie unieważnienia kontraktu na 75-letnią dzierżawę miejsc i automatów parkingowych.
Chico, który jest adwokatem, stwierdził, że konsultował się z wieloma ekspertami prawnymi, a także sam przeanalizował kontrakt i doszedł do wniosku, iż umowy nie da się anulować.
Jednak Moseley Braun zaprzecza zarzutom Chico i zapewnia, że dysponuje argumentami prawnymi, by anulować kontrakt, w wyniku którego miasto otrzymało 1.15 mld w postaci jednorazowej kwoty. Według Moseley Braun kontrakt można unieważnić, ponieważ podatnicy zostali oszukani, a Rada Miejska przekroczyła zakres swojej władzy zatwierdzając kontrakt.
Dodała, że jej propozycja jest bardzo realna i praktyczna. Dzięki niej Chicago otrzyma utracone fundusze i kierowcy uzyskają obniżkę opłat za parkingi.
Chico skrytykował też drugiego rywala, Emanuela, za to, że przez dwa tygodnie był nieobecny na szlaku kampanijnym, z powodu wakacji w Tajlandii.
***
Gerry Chico uzbierał na kampanię wyborczą 2.5 mln dol. Komitet kampanii wyborczej Chico opublikował 3 stycznia sprawozdanie finansowe na około 3 tygodnie wcześniej przed wymaganym terminem 20 stycznia.
Rzecznik kampanii Rahma Emanuela oświadczył, że sprawozdanie finansowe kandydata nie będzie opublikowane wcześniej, a dopiero w obowiązującym terminie.
Emanuel rozpoczął kampanię milionem dolarów, stanowiącym pozostałość z kampanii na kongresmana. Później brał udział w kilku imprezach dochodowych.
(ao)
