Wojna w Afganistanie, odpowiedzialność koncernu BP za wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej oraz kwestia uwolnienia organizatora zamachu bombowego na samolot Pan Am w 1988, zdominowały kilkugodzinne spotkanie prezydenta Baracka Obamy z premierem Wielkiej Brytanii. David Cameron składa wizytę w Waszyngtonie.
- fot.Reuters/ David Cameron i Barack Obama podczas wspólnej konferencji prasowej
Najwięcej emocji podczas wspólnej konferencji obu polityków wywołała kwestia uwolnienia libijskiego terrorysty. Chociaż obaj politycy skrytykowali decyzję szkockiego rządu, na mocy której Abdelbaset al-Megrahi wyszedł na wolność to premier Wielkiej Brytanii odrzucił konieczność wszczęcia w tej sprawie dochodzenia, którego domagała się grupa senatorów USA. Cameron odniósł się także do informacji jakoby za zwolnieniem terrorysty lobbował szef koncernu BP, dzięki czemu koncern miał uzyskać korzystne kontrakty na wiercenia naftowe w Libii. Brytyjski premier oświadczył, że nie ma dowodów na to, że negocjacje takie rzeczywiście miały miejsce .
Prezydent Obama w dyplomatyczny sposób dał do zrozumienia, że śledztwo będzie jednak krokiem mile widzianym przez władze USA.
Libijczyk skazany za zamach bombowy na samolot, który spadł na Lockerbie, został wypuszczony z więzienia z powodu złego stanu zdrowia. Abdelbaset Ali al-Megrahi przebywa obecnie w Libbi. W 2001 roku został skazany za dożywocie za zamach bombowy na samolot PanAm, który spadł na szkockie miasteczko Lockerbie. Zamach miał miejsce w 1988 roku i zginęło w nim łącznie 270 osób w większości Amerykanów oraz 11 mieszkańców Lockerbie. Zamach został przeprowadzony przez libańskie służby specjalny w odpowiedzi na zbombardowanie przez Amerykanów Trypolisu i Bengazi 14 kwietnia 1986, w którym o mało nie zginął Muammar al-Kadafi. W 1999 roku dyktator przekazał odpowiedzialnych za zamach szkockiemu wymiarowi sprawiedliwości, a w 2003 roku Libia wypłaciła rodzinom ofiar po 10 milionów dolarów..
Podczas spotkania w Waszyngtonie Barack Obama i David Cameron rozmawiali także o przyszłości misji NATO w Afganistanie oraz o wycieku ropy naftowej w Zatoce Meksykańskiej. Cameron zgodził się, że to na brytyjskim koncernie BP spoczywa w dużej mierze odpowiedzialność za usunięcie skutków tej największej w historii USA katastrofy ekologicznej.
MNP (ABC, AP, PAP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
