REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedRada Polonii Amerykańskiej w świetle akt z l. 1938 – 1973 -...

Rada Polonii Amerykańskiej w świetle akt z l. 1938 – 1973 – (Archiwalne zbiory chicagowskiego Muzeum Polskiego w Ameryce)

-

Na początku lat 50. XX w. do Archiwum Muzeum Polskiego w Ameryce przekazano akta Rady Polonii Amerykańskiej (American Relief for Poland) – centralnej organizacji charytatywnej Polonii w Stanach Zjednoczonych działającej w latach 1938-1973. Akta, które w większości znajdowały się w paczkach obłożonych szarym papierem i związanych sznurkiem, umieszczono w jednej z sal na trzecim, głównym piętrze Muzeum, zwanej odtąd przez kilkadziesiąt następnych lat „Salą Rady Polonii Amerykańskiej”.

W latach 70. do Muzeum dotarła kolejna partia dokumentacji tej organizacji, a akta Rady Polonii stały się największym (liczącym ponad 114 mb. akt) i jednym z ważniejszych zespołów przechowywanych w Archiwum Muzeum Polskiego w Ameryce. Zespół ten od chwili przekazania do Muzeum czekał na opracowanie, a co się z tym wiąże udostępnienie zainteresowanym nim badaczom, co stało się możliwe dopiero w bieżącym roku.

Opracowaniu akt Rady Polonii Amerykańskiej był poświęcony mój tegoroczny pobyt w Muzeum Polskim w Ameryce trwający od 28 czerwca do 25 września finansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dzięki staraniom Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych.

REKLAMA

Rada Polonii Amerykańskiej powstała w Chicago w 1938 r. z przekształcenia Polskiej Rady Międzyorganizacyjnej utworzonej w 1936 r., która skupiała niemal wszystkie organizacje polonijne w Stanach Zjednoczonych i miała na celu opracowanie programu i metod współpracy Polonii amerykańskiej ze starym krajem przy współdziałaniu ze Światowym Związkiem Polaków z Zagranicy. Statut Polskiej Rady Międzyorganizacyjnej (wykonany przez komisję złożoną z cenzora Franciszka X. Świetlika, prezesa ZPRK Józefa Kanię, prezeskę Związku Polek Honoratę B. Wołowską, redaktorów: Karola Piątkiewicza, Józefa Przydatka i Franciszka S. Barcia oraz Mieczysława Haimana) nie naruszał w niczym autonomii poszczególnych organizacji ją tworzących. Był też pierwszym dokumentem, w którym na określenie ludności polskiej w Ameryce użyty został wyraz „Polonia”, a nie jak dotąd „wychodźstwo”.

Na Trzecim Zjeździe Polskiej Rady Międzyorganizacyjnej odbytym w Chicago w dniach 30 kwietnia-1 maja 1938 r. oprócz wielu uchwał treści bieżącej przyjęto zmianę nazwy na Radę Polonii Amerykańskiej. Podjęto wówczas również decyzję o zwołaniu kongresu całej Polonii na lipiec 1939 r. Na wspomnianym zjeździe zapadło wiele innych uchwał i zaplanowano wiele działań na przyszłość, jednak zmieniająca się szybko sytuacja międzynarodowa, w tym przede wszystkim rosnące zagrożenie dla Polski ze strony Niemiec, udaremniła wiele z nich. W związku z tym Rada rozpoczęła akcję zbierania na Fundusz Obrony Narodowej z przeznaczeniem na dozbrojenie Polski.

O ile do 1939 r. działalność Rady koncentrowała się na organizowaniu pomocy dla weteranów Armii Polskiej w Ameryce, przyznawaniu stypendiów na kursy wiedzy o Polsce oraz na wydawnictwa promujące Polskę, tak napad Niemiec na Polskę 1 września 1939 r. postawił przed Polonią nowe zadania i wyzwania. W dniu 19 października 1939 r. na Zjazd Nadzwyczajny Rady Polonii Amerykańskiej przybyli do Chicago przedstawiciele organizacji polonijnych, kleru i prasy. Na zjeździe podjęto decyzję o reorganizacji Rady, tak aby objęła ona swoją działalnością oprócz organizacji polonijnych również parafie, centrale i komitety ratunkowe. Postanowiono także wydać apel do społeczeństwa, organizacji i komitetów ratunkowych, aby dla dobra sprawy wszelkie fundusze zebrane na ratunek dla Polski przesyłano bezpośrednio do Rady Polonii Amerykańskiej, która z kolei będzie je rozprowadzać tam, gdzie zaistnieje tego potrzeba.

Na czele Rady Polonii Amerykańskiej stanął powszechnie znany i ceniony działacz społeczny, dziekan wydziału prawa na uniwersytecie Marguette w Milwaukee, Wisconsin dr Franciszek X. Świetlik. Swoją pierwszą pomoc Rada Polonii skierowała już w 1939 r. do polskich uchodźców w Rumunii, na Węgrzech, Litwie i Łotwie, a także do internowanych żołnierzy oraz jeńców w niemieckich obozach. Niewielka pomoc docierała również do Polski za pośrednictwem Commission for Polish Relief.

W roku 1940 Rada Polonii nie posiadała jeszcze własnej delegatury w Europie, więc przy rozprowadzaniu darów korzystała z pomocy różnych innych organizacji – za pomocą Międzynarodowego Czerwonego Krzyża dostarczała do Polski lekarstwa, współpraca z Amerykańskim Czerwonym Krzyżem pozwoliła natomiast na regularną dostawę paczek dla żołnierzy polskich w obozach jenieckich. Swoją pomoc Rada kierowała również za pośrednictwem Międzynarodowej Y.M.C.A. oraz European Student’s Fund. Rada nieustannie jednak zmierzała do utworzenia w Europie własnego przedstawicielstwa i w tym celu poleciła Florianowi Piskorskiemu zbadanie potrzeb Polaków we Francji, Szwajcarii, Rumunii i na Węgrzech oraz poczynienie przygotowań do utworzenia Delegatury Rady Polonii w Europie.

Delegatura taka z siedzibą w neutralnej Portugalii w Lizbonie rozpoczęła swoją działalność w październiku 1941 r. Jej praca skupiała się na wysyłaniu transportów z odzieżą, lekarstwami i żywnością z Lizbony do okupowanej Polski (Generalnego Gubernatorstwa) i do Polaków w obozach jenieckich oraz uchodźców polskich rozsianych po całym świecie, a także do obozów koncentracyjnych (po usilnych staraniach Niemcy zgodzili się na przesyłanie paczek dla więźniów w Dachau, Oświęcimiu, Ravensbruck i innych). Delegatura Rady w Lizbonie prowadziła ponadto dział poszukiwań i pośrednictwa w przekazywaniu wiadomości o osobach poszukiwanych.

W latach 1939-1945 kierunki akcji pomocowej Rady ulegały zmianom i przesunięciom w związku z rozwojem wydarzeń na arenie wojennej i politycznej, które czasem uniemożliwiały niesienie pomocy na danym terenie, stwarzając jednocześnie konieczność podejmowania akcji pomocowej na innych obszarach. Takim punktem zwrotnym w akcji Rady była inwazja i kapitulacja Francji w czerwcu 1940 r., kiedy to pomoc Rady dla tego rejonu została praktycznie odcięta. Równocześnie jednak zrodził się problem żołnierzy polskich, którzy przekroczyli granicę Szwajcarii i zostali tam internowani. W tym samym czasie znaczna liczba Polaków, w tym wielu żołnierzy, znalazła się na terenie Wielkiej Brytanii i na te właśnie tereny Rada skierowała swą pomoc.
Czerwiec roku 1941 przyniósł nowe przesunięcie kierunku akcji Rady. Wybuch wojny niemiecko-rosyjskiej umożliwił otwarcie dostaw ratunkowych dla Polaków w Rosji. Jednocześnie wraz z wojskiem uchodźcy cywilni przesunęli się do Iranu, a stamtąd do Palestyny, Tanganiki, Kenii, Ugandy oraz innych zakątków Afryki, a także do Indii, stwarzając nowe problemy i otwierając nowe drogi do akcji ratunkowej.

Kolejne zmiany nastąpiły z chwilą, gdy po Pearl Harbor Stany Zjednoczone znalazły się w stanie wojny. Istniejąca już poprzednio blokada brytyjska została jeszcze bardziej zacieśniona, wprowadzono także specjalne ograniczenia wojenne w USA. Czynniki te spowodowały szereg przeszkód w akcji pomocowej niesionej przez Radę. Zaostrzyły się trudności w uzyskiwaniu towarów, coraz trudniej też było otrzymać miejsce na okrętach dla przesyłek Rady. Wiele zachodu wymagało zdobycie zezwoleń wywozowych, a do rzeczy najtrudniejszych należało otrzymywanie zezwoleń brytyjskich i amerykańskich władz blokadowych. Utrudnione było również przekazywanie pieniędzy za granicę. Pomimo tych trudności Rada Polonii docierała do jeńców, uchodźców i internowanych. Przy współpracy Polskiego Czerwonego Krzyża dostarczała do Polski lekarstwa, a dzięki Amerykańskiemu Czerwonemu Krzyżowi regularnie dostarczała paczki do żołnierzy polskich w obozach jenieckich.

Wpływ na kierunek akcji ratunkowej miała także inwazja Europy. Po inwazji poczta do Polski została całkowicie wstrzymana
, co uniemożliwiło przesyłanie paczek. Kontakt z uchodźcami w krajach europejskich również został przerwany. Przesuwający się front przerwał linie komunikacyjne. Rada docierała tak, gdzie dotrzeć mogła, tj. do Meksyku, Egiptu, Kenii, Rodezji, Ugandy, Tanganiki, Palestyny i innych krajów, gdzie w wyniku wojny znalazła się ludność polska.

Nie można także zapomnieć o roli Rady w niesieniu pomocy Polakom, którzy w wyniku porozumienia, jakie gen. Sikorski zawarł z rządem meksykańskim znaleźli się w kolonii Santa Rosa w Meksyku. Uchodźcy ci przybyli z Rosji drogą przez Indie w lecie 1943 r. i umieszczeni zostali w kolonii Sana Rosa w prowincji Leon. Przybyło około 1500 uchodźców z czego większość, bo prawie 1000 osób, stanowiły kobiety i dziewczęta oraz 264 sieroty.

Opieka nad Kolonią Santa Rosa spoczywała nie tylko w rękach Rady. Na tym polu działał również poprzez Office of Foreign Relief and Rehabilita-tion rząd amerykański, który dostarczał mieszkanie i wyżywienie. Pomagała także organizacja katolicka National Catholic Welfare Council – War Relief Services roztaczając opiekę religijną nad uchodźcami. Zadaniem Rady Polonii była troska o odzież, pomoce szkolne oraz opiekę lekarską i sanitarną. Z końcem 1946 r. pomoc rządowa ustała, a równocześnie Kolonia Santa Rosa została zlikwidowana przez władze amerykańskie.

Punktem zwrotnym w działalności Rady Polonii Amerykańskiej była kapitulacja Niemiec. Koniec wojny otworzył bramy obozów jenieckich i koncentracyjnych, a także uwolnił setki tysięcy wiezionych na roboty do Rzeszy. W związku z tym powstał ogromny problem wysiedleńców, tzw. „dis-placed persons”. Rada, dzięki zgromadzonym zapasom, już od września 1945 r. skierowała pomoc finansową oraz w postaci paczek do wysiedleńców skupianych w obozach dla wysiedleńców, gł. na terenie Niemieć, gdzie pomoc niosła za pomocą UNRRA, gdyż była to jedyna agencja posiadająca aparat rozdzielczy na terenie Niemiec i upoważnienie do niesienia pomocy.

Po konferencji przedstawicieli Rady Polonii z UNRRA zadecydowano, że rozdzielnictwo darów odbywać się będzie pod nadzorem trzech urzędników oraz przedstawicieli Rady Polonii. Rada pomagała później, dzięki współdziałaniu z wieloma organizacjami rządowymi USA, „displaced persons” w uzyskaniu wiz do USA oraz organizowała im odpowiednie warunki pobytu na terenie Stanów Zjednoczonych. Powstały wówczas delegatury Rady w Niemczech, Austrii i Francji niosące pomoc przebywającym tam Polakom.

Po zakończeniu wojny pojawiła się także możliwość skierowania większej pomocy dla ludności w Polsce. W tym celu, gdy tylko nadarzyła się taka możliwość, Rada Polonii po uzyskaniu niezbędnych paszportów i wiz w grudniu 1945 r. zorganizowała misję do Polski, aby na miejscu zbadać sytuację, a przy okazji uzyskać zapewnienie od władz polskich, że pomoc Polonii amerykańskiej rozdzielana będzie pod nadzorem Rady i według zasad przez nią ustalonych.
Po spotkaniu z najwyższymi władzami Polski delegacja udała się na objazd po Polsce odwiedzając stacje Polskiego Czerwonego Krzyża w Makowie i Pułtusku oraz Gdynię, Poznań, Słupcę, Inowrocław, Aleksandrów, Lublin (tu zwiedziła uniwersytet i obóz koncentracyjny na Majdanku) i Kraków. W wyniku tej wizyty w 1946 r. zorganizowano delegatury Rady: w Poznaniu – Rejon Zachodni; w Krakowie – Rejon Południowy; w Gdyni – Rejon Wschodni i Północny oraz w Warszawie – Rejon Środkowy. W Warszawie znajdowało się także biuro główne Rady.

Po II wojnie światowej Rada wysyłała żywność i lekarstwa, a później sprzęt medyczny dla polskich szpitali. Uczestniczyła też w poszukiwaniach osób zaginionych w czasie wojny. Rozdawaniem darów Rady Polonii na terenie Polski zajmowały się (oczywiście pod nadzorem Rady Polonii) polskie organizacje dobroczynne, tj. Caritas, Polski Czerwony Krzyż, Centralny Komitet Opieki Społecznej, Komitet Dobroczynności Polskiej Y.M.C.A., Stowarzyszenie Weteranów Inwalidów, Chłopskie Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Robotnik – Przyjaciel Dzieci, Polski Kościół Narodowy, Polscy Metodyści i in.

Choć rozdział darów odbywał się za pośrednictwem wymienionych wyżej organizacji, zgodnie z umową zawartą między nimi a Radą Polonii, każdy obdarowany wiedział, skąd pochodzą dary. Dary amerykańskie były rozwożone po całej Polsce 48. dużymi samochodami, na których widniał napis „Rada Polonii Amerykańskiej – American Relief for Poland” oraz była namalowana flaga amerykańska.

Mówiąc o Radzie nie można zapominać o jej Centrali znajdującej się w Chicago i Komisji Zakupów przy niej istniejącej, Biurze w Nowym Yorku wraz z Komisją Zakupów i Komisją Składnicy, Komitetem Rady Polonii dla Pomocy Uchodźcom oraz Komitetem Imigracyjnym RPA, a także Biurze Wysiedleńczym Rady Polonii Amerykańskiej w Bostonie, Mass. W innych miejscowościach Stanów Zjednoczonych, gdzie znajdowały się skupiska Polaków tworzono Dystrykty Rady – było ich 38.

W latach 60-tych Rada Polonii Amerykańskiej powoli ograniczała swoją działalność. Nadal niosła pomoc Polsce, głównie w zakresie dostarczania leków do polskich szpitali. Ostatecznie w 1973 r. zakończyła swoją działalność twierdząc, że swoją rolę już spełniła i dalsze jej funkcjonowanie jest potrzebne.
Przechowywane w Archiwum Muzeum Polskiego akta Rady Polonii Amerykańskiej, na podstawie których powstał niniejszy tekst, zawierają materiały organizacyjne tej instytucji, protokoły z posiedzeń Zarządu oraz Zjazdów Rady, sprawozdania z działalności, a także obszerną korespondencję z osobami prywatnymi oraz instytucjami i organizacjami, z którymi Rada współpracowała na rzecz pomocy Polsce i ludności polskiej rozsianej po całym świecie.

Do Muzeum Polskiego trafiły także materiały archiwalne wytworzone przez Delegatury Rady Polonii znajdujące się w Europie, tj. w Lizbonie, Genewie, Paryżu, Monachium oraz w Polsce. Poza dokumentami dotyczącymi działalności tych Delegatur znajdują się wykazy Polaków przebywających w czasie II wojny światowej w obozach jenieckich oraz obozach koncentracyjnych, a także uchodźców polskich rozsianych po całym świecie. Dopełnieniem zespołu są także liczące kilkanaście metrów kartoteki osób poszukujących swoich bliskich, displaced persons oraz osób wysyłających i otrzymujących dary od Rady Polonii.

W okresie od czerwca do września br. trwały prace nad uporządkowaniem akt Rady Polonii Amerykańskiej. Dokonano rozpoznania całej spuścizny aktowej Rady, w pełni opracowano akta Delegatur Rady Polonii na terenie Europy oraz w Polsce, a także Biura w Bostonie tworząc do nich ewidencję i odpowiednio zabezpieczając akta. Pozostałe materiały, tj. akta Centrali Rady w Chicago i Biura w Nowym Yorku zewidencjonowano – wymagają one jeszcze zakończenia opracowania. Podkreślić należy, że ze względu na znaczną ilość dokumentacji Rady i skromne warunki lokalowe Archiwum Muzeum Polskiego część akt przez wiele lat przechowywana była w pomieszczeniach o złych warunkach klimatycznych, przez co wiele z nich jest zniszczonych i wymaga natychmiastowej konserwacji oraz odpowiedniego zabezpieczenia przed dalszym niszczeniem.

Niniejszy tekst powstał na podstawie akt Rady znajdujących się w zasobie Archiwum Muzeum Polskiego w Ameryce, więc oparty jest tylko i wyłącznie o materiał pisany. Należałoby jednak wymowę dokumentów wzbogacić o historię żywą i zebrać relacje osób, które zetknęły się z Radą Polonii, znały bądź pamiętają osoby aktywnie działające w Radzie, a może też sami byli jednymi z „displaced per-sons”, przybyłymi do Stanów Zjednoczonych dzięki pomocy tej organizacji. Takie relacje i wspomnienia ożywią i niezmiernie wzbogacą język dokumentów – zebranie „historii mówionej” Rady Polonii Amerykańs
kiej jest kolejnym, po zakończeniu opracowania i zabezpieczania akt, projektem wartym zrealizowania i to w najbliższej przyszłości.

Edyta Targońska
Nawiazując do apelu autorki artykułu, prosimy wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób zetknęli sie z działaniami Rady Polonii Amerykanskiej, o kontakt z archiwum Muzeum Polskiego w Ameryce pod numerem telefonu: (773) 384-3352 wewn. 107 i podzielenie się swoją historią.

Oryginalne zdjęcia i dokumenty, których skany wykorzystane były w artykule, pochodzą z kolekcji archiwum Muzeum Polskiego w Ameryce (PMA). Wkrótce, czasowo, zaprezentowana zostanie mini wystawa tych i inych dokumentów ze zbioru Rady Polonii Amerykanskiej i skarbów z kolekcji muzeum, przygotowana specjanie na bankiet honorujący Członków Wieczystych Muzeum Polskiego w Ameryce. Bankiet, dzięki któremu gromadzimy fundusze na rozległe potrzeby muzeum, odbędzie się już za tydzień, w piątek 7 listopada o godz. 6:30 wieczorem, w sali głównej muzeum. Wszelkich informacji, jak zostać Wieczystym Członkiem PMA lub w sprawie rezerwacji biletów na bankiet, udzielimy pod numerem telefonu: 773 3843352 wew. 104 – ZAPRASZAMY.

Równocześnie, pragniemy gorąco podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wspierają działania Muzeum Polskiego w Ameryce. Szczególne podziękowania kierujemy do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Naczlenej Dyrekcji Archiwów Państwowych, Fundacji Kościuszkowskiej oraz Konsulatu Generalnego w Chicago, za rozumienie i wspomaganie naszych potrzeb, a także delegowanie oraz sponsorowanie fachowych sił z Polski, pomagających nam (pracującym w okrojonym składzie, bez potrzebnych środków) w opracowywaniu zbiorów.

Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli pochwalić się pierwszym w historii przewodnikiem po zbiorach archiwalnych, nad opracowaniem którego, prace trwają już kilka lat. Wydania przewodnika przygotowanego przez Edytę Targońską podjęła się Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych.
Halina Misterka,
archiwista

REKLAMA

2091101843 views

REKLAMA

2091102142 views

REKLAMA

2092898601 views

REKLAMA

2091102423 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091102569 views

REKLAMA

2091102713 views