Wyrok wykonano – Ronnie Lee Gardner został rozstrzelany w więzieniu stanowym w Utah. Po raz pierwszy od 14 lat w Stanach Zjednoczonych wykonano karę śmierci przez rozstrzelanie. Skazany sam wybrał sposób wykonania wyroku.
- fot.AP/ Ronnie Lee Gardner do ostatniej chwili miał nadzieję na wstrzymanie wykonania wyroku
49-letni Gardner został stracony około godziny 1.20 czasu lokalnego – poinformował Steve Gehrke, rzecznik więzienia w Draper na przedmieściach Salt Lake City. Mężczyznę skazano na śmierć za zabicie w 1985 roku prawnika podczas próby ucieczki z sądu.
Jego adwokaci wielokrotnie składali wnioski o wstrzymanie egzekucji przekonując, że ich klient zbyt długo przebywał w celi śmierci i w zwiąku z tym jego konstytucyjne prawa zostały pogwałcone. Ostatni wniosek został odrzucony w czwartek, na kilka godzin przed wykonaniem wyroku. Gardner na wykonanie wyroku czekał od 25 lat.
Gardner zjadł swój ostatni posiłek we wtorek wieczorem o godzinie 18.30 czasu lokalnego, a później zdecydował się pościć w oczekiwaniu na samą egzekucję. Poprosił między innymi o stek, homara, 7Up, szarlotkę i lody waniliowe.
Podczas egzekucji ubrany był w więzienny strój, miał zawiązane oczy a na jego piersi umieszczono białą tarczę strzelniczą. Wyrok wykonał pluton egzekucyjny złożony z pięciu anonimowych policjantów.
Kara śmierci została przywrócona w stanie Utah w 1976 roku. Egzekucja przez rozstrzelanie została zniesiona w tym stanie w 2004 roku, lecz osoby skazane na najwyższy wymiar kary przed tą datą zachowały prawo wyboru sposobu jej wykonania. Mogą zostać rozstrzelane lub może im zostać wstrzyknięta trucizna.
MNP (AP, CNN)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
