Drużyna Los Angeles Lakers pokonała w czwartek w 7-mym meczu finałów NBA Boston Celtics 83:79. Tym samym „Jeziorowcy” zdobyli 16. mistrzostwo NBA wygrywając po raz drugi z rzędu. Sukces z ubiegłego roku powtórzył także sam Kobe Bryant, który po raz drugi został najbardziej wartościowym graczem finałów (MVP).
- fot.AP/ Koszykarze Los Angeles Lakers po raz 16 zdobyli tytuł mistrzów NBA
Boston Celtics dostali swoją szansę – „Celtowie” prowadzili przez niemal 3 i pół kwarty.
Jednak najbardziej dramatyczna i zacięta walka o najcenniejsze trofeum koszykarskie rozegrała się w ostatniej kwarcie, kiedy to koszykarze z miasta Aniołów ruszyli do ataku.
Kibice ze Staples Center w Kalifornii nie mogli narzekać na brak emocji. W ostatnich minutach as Lakersów pokazał klasę i doprowadził drużynę do ostatecznego triumfu. Kobe Bryant zdobył 23 pkt, z czego 10 w ostatniej kwarcie. Zaliczył również 15 zbiórek i 2 asysty. Nieoceniony okazał się, grający w drużynie zaledwie od dwóch lat, Hiszpan Pau Gasol, który zdobył 19 punktów, zaliczył 18 zbiórek, 4 asysty i 2 bloki. Świetny mecz rozegrał także Ron Artest – być może najlepszy od kiedy występuje z drużyną Lakersów.
Pomimo, iż skuteczność rzutów z gry „Jeziorowców” była niska i wyniosła zaledwie 32,5 proc., gra na tablicach uratowała sytuację – Lakersi zaliczyli łącznie 53 zbiórki, Boston Celtics – 40.
Najlepiej w drużynie Celtów zagrali Rajon Rondo, który zdobył 14 pkt., zaliczył 8 zbiórek i 10 asyst oraz Paul Pierce.
„Jeziorowcy” w tym roku szczególnie cieszą się zdobytym tytułem, gdyż w 2008 roku przegrali w finałach z Boston Celtics, którzy przegrywali wówczas kolejne swoje mecze.
Dla trenera drużyny Lakersów Phila Jacksona to już 11. tytuł mistrzowski w karierze i 5. z Los Angeles.
AS (ESPN, NBA.com)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
