- fot. AP/Mieszkańcy Bostonu kupują teraz wodę w sklepach
Od trzech dni mieszkańcy Bostonu pozbawieni są pitnej wody z powodu poważnej awarii wodociągu. Z niewiadomych przyczyn doszło do pęknięcia pompy. Dziura miała rozmiar prawie trzech metrów. Wprawdzie usterkę udało się już usunąć, jednak woda płynąca prosto z kranu w dalszym ciągu jest niezdatna do picia.
Władze radzą by tuż przed spożyciem wodę przegotować lub przez co najmniej kolejne dwa dni korzystać z wody butelkowanej. Jak poinformowano przez uszkodzoną pompę mogły przedostać się pierwotniaki, powodujące chorobę pasożytniczą jelita cienkiego, znaną jako lamblioza.
Służby sanitarne monitorują sytuację, do wody wpuszczono odpowiednią dawkę chloru. Szacuje się, że czystej wody z kranu pozbawionych zostało blisko dwa miliony mieszkańców Bostonu i okolic. Wiele restauracji i lokali gastronomicznych zamknięto, podobnie jak szkoły. Na półkach sklepowych brakuje wody w butelkach, z której korzystają nie tylko mieszkańcy ale także właściciele niektórych kafejek ( m.in. Starbucks i Dunkin Donuts) , oferujących kawę czy herbatę przygotowaną na bazie takiej właśnie wody.
Awaria wodociągu nastąpila w sobotę, 15 mil na zachód od Bostonu, w miejscowosci Weston ( Massachusetts). Z pękniętej pompy wydostało się wiele milionów galonów wody, która spłynęła do rzeki Charles.
BK (AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
