FBI zaktualizowało swoją stronę internetową z listą poszukiwanych przestępców. Pod zdjęciem Osamy bin Ladena widniej czerwony napis „deceased” (zmarły). Kto odbierze wyznaczoną za głowę przywódcy Al-Kaidy nagrodę wysokości 25 mln dolarów?
Pieniądze, którymi dysponuje Departament Stanu USA w poniedziałek nie potrafił powierdzieć, czy jakaś część tej sumy, jeśli w ogóle jakaś trafi w czyjeś ręce, a jeśli tak – to w czyje. Na tym etapie, wszystko co wiemy o akcji komandosów z jednostki specjalnej marynarki wojennej USA ( SEAL), to to, że była ona możliwa dzięki pracy wywiadowczej FBI i CIA.
Pula nagród za informacje prowadzące do schwytania przestępców została ustanowiona w ramach programu The Rewards for Justice (nagrody za sprawiedliwość) w 1984 roku. Od tego czasu Departament Stanu wypłacił ponad 60 osobom blisko 100 mln dolarów za „praktyczne informacje prowadzące do umieszczenia terrorystów za kratkami lub za inforamcje, które pomogły zapobiec międzynarodowym aktom terroryzmu”.
Rzecznik prasowy departamentu przypomniał, że w 1993 roku nagroda trafiła do rąk informatora, który wskazał trop prowadzący do aresztowania Ramziego Yousefa, organizatora pierwszego zamachu na World Trade Center, skazanego na dożywocie.
Pieniądze wypłacono także osobie, która wskazała na kryjówkę synów Saddama Husseina – Udaja i Qusay’a. W wyniku akcji sił amerykańskich w 2003 roku obaj mężczyźni zginęli.
Łączna pula nagrody za głowę bin Ladena wynosiła 27 mln; do pieniędzy z Departamentu Stanu 2 mln dodały the Airline Pilots Association (stowarzyszenie pilotów) oraz the Air Transport Association (stowarzyszenie transportu powietrznego).
MB