Stały bywalec klubów striptizowych z Florydy może mówić o prawdziwym kopniaku na szczęście. Michael Ireland otrzymał odszkodowanie w wysokości 650 tys. dolarów jako rekompensatę za kopniaka w twarz wymierzonego mu przez tancerkę- striptizerkę.
Adwokat Irelanda, Lake Lytal, twierdzi, że jego klient otrzymał odpowiednią rekompensatę, ponieważ w wyniku kopnięcia odniósł poważne obrażenia. Urazy jakich doznał Ireland to pęknięcie oczodołu oraz kości policzkowych.
Do zdarzenia doszło w 2008 roku w klubie Cheetah niedaleko West Palm Beach. Jak twierdzi właściciel klubu, Rod Kimbrough, tancerka „Suki”, która wykonywała taniec erotyczny, została mocno uderzona przez Irelanda. Według Kimbrough’a kopniak wymierzony klientowi prosto w twarz był naturalną reakcją na to, co jego pracownicę.
Kiedy Michael Ireland złożył pozew przeciwko lokalowi, gdzie doszło do incydentu, spotkał się z krytyką zarzucającą mu to, że przebywał w miejscu o wątpliwej renomie. Jednak jego adwokat,Lake Lytal od początku byl zdania, że sprawa była poważna, tak jak i obrażenia Irelanda.
Nie jest to pierwsza tego typu sprawa na Florydzie. W 1998 roku Paul Shimkonis domagał sie od striptizerki Tawny Peaks, rekompensaty za bolesne uderzenie piersiami. Mężczyźnie za urazy odniesione od uderzenia piersiami nie udało się uzyskać odszkodowania.
JM (CNN)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.