Goss, a po nim Foggo

Mało znana rada doradcza Białego Domu przekonała prezydenta Busha do zwolnienia dyrektora CIA Portera Gossa. Bush uległ namowom dyrektora krajowego wywiadu Johna Negroponte, który nie szczędził krytyk Gossowi, a przede wszystkim Radzie Doradczej ds. Wywiadu, zaalarmowanej zataczającemu coraz szersze kręgi dochodzeniu FBI, wymierzonemu przeciw człowiekowi nr 3 w CIA Kyleowi (Dusty) Foggo i zahaczającemu o samego Gossa.

Licząca 16 członków rada, z byłym szefem Goldman Sachs, Stephenem Friedmanem na czele, ma mandat na periodyczne dokonywanie ocen pracy wywiadu. Rada, w której zasiada m.in. zaufany Busha, były sekretarz handlu Don Evans, przyłączyła się do chóru głosów wzywających do zwolnienia Gossa.
Porter Goss osobiście nazwał swoje odejście „jedną z niewytłumaczalnych tajemnic”, a Biały Dom oświadczył, że doniesienia jakoby prezy-dent stracił do niego zaufanie są całkowicie bezpodstawne.

śledztwo FBI skupiło się na przyjęciach wydawanych przez Brenta Wilkesa, szkolnego przyjaciela Foggo. Stałym uczestnikiem tych spotkań był skorumpowany były kongresman Randy Duke Cunningham i inni ustawodawcy. Foggo utrzymuje, że chodził na te przyjęcia wyłącznie po to, by grać w pokera. Zapewnienie to ma ścisły związek z faktem, że Wilkes, który zajmował się zbieraniem funduszy na kampanię Busha i był jednym z jego „pionierów” (którzy na ten cel przekazali po 100 tys. dolarów) dostarczał dla swych gości prostytutki, limuzyny i hotelowe apartamenty. W zamian oczekiwał pomocy w zdobywaniu kontraktów z Pentagonu.

Wcześniej tego roku kongr. Cunningham został skazany na 8 lat więzienia za przyję-cie $2.4 miliona w łapówkach i załatwianie kontraktów rzą-dowych dla swych znajomych.

Wilkes wydawał regularne przyjęcia dla ustawodawców i lobbystów od 15 lat. źródła wywiadu podają, że Goss powiedział, iż jako dyrektor CIA nigdy nie uczestniczył w tych przyjęciach, co nie wyklucza podejrzeń, że brał w nich udział przed objęciem tego stanowiska, gdy był kongresmanem i stał na czele izbowego Komitetu Wywiadu.

W poniedziałek decyzję o złożeniu rezygnacji podjął Kyle Foggo. Jak informuje ma-gazyn Newsweek, inspektor generalny CIA usiłuje wyś-wietlić, czy Foggo pomagał Wilkesowi w uzyskiwaniu kontraktów rządowych na cele obronne. (eg)