Z każdym dniem nadchodzą informacje o nowych zwolnieniach z pracy w sklepach, bankach, fabrykach i firmach usługowych. Ostatnio PNC Financial Services Group zapowiedziała eliminację 5,800 stanowisk pracy. Producent samolotów Hawker Beechcraft Corp. zwolni 2,300 ludzi. Liz Clairborne Inc. zmniejsza personel o 725 osób, King Pharmaceuticals Inc. – 750, a Macys Inc. 7,000.
Firma pracująca na kontraktach wojskowych, Rockwell Collins Inc. zwolniła 600 ludzi, zamroziła płace na ubiegłorocznym poziomie dla całej egzekutywy i menedżerów. UPS Inc. zamraża pobory menedżerów i zawiesza wpłaty na konta emerytalne pracowników. General Motors Corp. proponuje odejście – za odpowiedni wykup – wszystkim robotnikom.
Biznesy ograniczają wydatki, by przetrwać gospodarczą zapaść. Ekonomiści szacują, że w styczniu zatrudnienie straciło 524,000 ludzi. Inni mówią, że liczba ta doszła do 700,000.
Przeciętnie okres poszukiwania nowej pracy w pełnym wymiarze godzin lub na pół etatu trwa 19.7 tygodnia. Liczba osób przebywających na długim bezrobociu wyniosła 27 tygodni.
Ekonomiści przewidują, że do końca tego roku pracę stracą 3 miliony ludzi, nawet jeśli Kongres szybko zatwierdzi pakiet bodźców ekonomicznych, które mają rozruszać gospodarkę.
Ponury obraz sytuacji pogłębiają dane o sprzedaży samochodów.
W styczniu Chrysler zanotował 55-procentowy spadek sprzedaży. GM sprzedał o 49% samochodów mniej niż miesiąc wcześnej, a Ford o 40%. Sprzedaż Toyot zmalała o 32%, a Hond o 28%. Jedynie Subaru zgłosił wzrost sprzedaży o 8%.
Wielu ekonomistów przewiduje, że pierwszy kwartał tego roku będzie najgorszym okresem tej recesji. Przypuszczają, że produkt narodowy spadnie o 5, a nawet więcej, procent. (eg)