REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportEkstraklasa piłkarska - Lech pokonał Legię, lider ucieka rywalom

Ekstraklasa piłkarska – Lech pokonał Legię, lider ucieka rywalom

-

Lechia pokonała krakowską Wisłę i powiększyła przewagę nad drugą w tabeli Legią do siedmiu punktów fot.Facebook

Piłkarze Lecha Poznań wygrali u siebie z warszawską Legią 2:0 w szlagierze 23. kolejki ekstraklasy. Broniąca tytułu stołeczna ekipa poniosła drugą porażkę z rzędu. Traci już siedem punktów do Lechii, która wieczorem pokonała w Gdańsku Wisłę Kraków 1:0.

Poznaniacy przegrali dwa poprzednie mecze, ale w spotkaniu z Legią zdołali sięgnąć po zwycięstwo. W pierwszej połowie w zamieszaniu podbramkowym gola strzelił obrońca Nikola Vujadinovic, a w 79. minucie wynik ustalił z rzutu karnego Christian Gytkjaer. To jedenaste trafienie Duńczyka w tym sezonie.

REKLAMA

Spotkanie nie było porywające. Ze statystyk wynika, że zespoły oddały w sumie cztery celne strzały – Lech trzy, a Legia jeden.

„Na pewno nie stworzyliśmy tylu sytuacji, by zasłużyć na zwycięstwo. Ale także Lech nie zrobił wiele, żeby to spotkanie wygrać. Nie miał zbyt wielu okazji, miał natomiast więcej szczęścia. Nam natomiast brakuje przede wszystkim skuteczności” – powiedział trener Legii Sa Pinto.

Spotkanie w Poznaniu obejrzało 24 tysiące widzów, czyli – jeżeli chodzi o mecze z Legią – najmniej od czasu, gdy lechici grają na zmodernizowanym stadionie.

To druga kolejna porażka warszawian, ponownie 0:2 (w poprzedniej kolejce u siebie z Cracovią).

Lech (36 pkt) awansował na piąte miejsce, natomiast Legia pozostała na drugim. Obrońcy tytułu wciąż mają 42 punkty i tracą już siedem do Lechii.

Lider z Gdańska, dzięki bramce Filipa Mladenovica w 41. minucie, pokonał u siebie Wisłę Kraków 1:0. Gościom nie można było odmówić ambicji, ale w całym meczu nie oddali żadnego celnego strzału.

Zespół trenera Piotra Stokowca jest niepokonany od 28 września, a przy okazji zrewanżował się Wiśle za porażkę 2:5 w Krakowie.

Wszystkie sobotnie mecze 23. kolejki zakończyły się zwycięstwami gospodarzy. Tego dnia rywalizowano również w Zabrzu, gdzie w spotkaniu drużyn walczących o utrzymanie Górnik pokonał Zagłębie Sosnowiec 2:1. Jedną z bramek dla gospodarzy zdobył Hiszpan Igor Angulo, który z 14 golami prowadzi samodzielnie w klasyfikacji strzelców ekstraklasy.

Zabrzanie (23 pkt) dzięki zwycięstwu awansowali na 12. miejsce, sosnowiczanie pozostali na ostatnim (15 pkt). Po meczu trener gości Valdas Ivanauskas nie ukrywał rozgoryczenia.

„Prawdopodobnie widzieliśmy dzisiaj, że w tym meczu grała tylko jedna drużyna i to byliśmy my. Mam kilka pytań – czy klub komuś nie pasuje? Było dużo niezrozumiałych sytuacji. Przy naszej drugiej bramce (po analizie wideo sędzia nie uznał gola – PAP) doszło do normalnej walki o piłkę w powietrzu, w lidze niemieckiej czy angielskiej VAR musiałby być przy każdym pojedynku. Może w kolejnym meczu zagramy bezkontaktowo. Nie mam pretensji do zawodników, bo dali z siebie wszystko” – powiedział litewski szkoleniowiec.

W piątek odbyły się dwa mecze. Arka przegrała u siebie z Piastem Gliwice 1:2. Gdynianie, zajmujący z 25 punktami 11. miejsce, po raz ostatni wygrali 26 listopada, a trzy ostatnie spotkania przegrali. Tymczasem czwarty obecnie Piast (37) wygrał po raz drugi z rzędu.

Bliska zwycięstwa w Kielcach była Pogoń Szczecin – stworzyła wiele dogodnych okazji, ale ostatecznie zremisowała z Koroną 1:1, tracąc gola w 84. minucie.

Na niedzielę zaplanowano mecze Miedzi Legnica z Wisłą Płock i ciekawie zapowiadające się starcie Cracovii (sześć zwycięstw z rzędu) z trzecią w tabeli Jagiellonią Białystok.

Kolejkę zakończy poniedziałkowe spotkanie rywali z tego samego regionu – Śląska Wrocław z KGHM Zagłębie Lubin.

(PAP)

REKLAMA

2090781537 views

REKLAMA

2090781838 views

REKLAMA

2092578298 views

REKLAMA

2090782121 views

REKLAMA

2090782268 views

Dziecko na zamówienie

FBI kontra hakerzy

Kolorowy ptak

Wiem, gdzie mieszkasz

REKLAMA

2090782412 views